Włosi musieliby pokonać Norwegów różnicą co najmniej osiemnastu goli, by móc wyprzedzić ich w tabeli, a zatem niedzielny mecz właściwie nie ma znaczenia dla tabeli. Gospodarze będą jednak chcieli zaliczyć już siódme zwycięstwo pod wodzą Gennaro Gattuso, który na razie sprawdza się jako selekcjoner kadry, a jednocześnie wziąć rewanż za porażkę 0:3 w Norwegii. Rywale są jednak w znakomitej formie, mają świetny, naszpikowany gwiazdami, zwłaszcza w ofensywie, skład i powinni w tym meczu zdobyć przynajmniej jeden punkt.