Bayern pokazał FC Barcelonie miejsce w szeregu! "Blaugrana" bez szans w hicie Ligi Mistrzów [WIDEO]

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem "Barca" otrzymała duży cios w postaci wygranej Interu Mediolan nad Viktorią Pilzno. Ten rezultat sprawił, że wicemistrzowie Hiszpanii nie mieli już żadnych szans na awans do 1/8 finału.

Na Camp Nou od początku to Bayern narzucił warunki gry. Już w dziesiątej minucie przyniosło to efekt w postaci gola. Sadio Mane kompletnie urwał się Hectorowi Bellerinowi i bez problemu pokonał Ter Stegena.

Był to początek dominacji niemieckiej drużyny. Niewiele z gry miał Robert Lewandowski, a na pojedyncze zrywy decydował się w zasadzie tylko Ousmane Dembele.

Na początku trzeciego kwadransa gry "Die Roten" podwyższyli wynik po znakomitym kontrataku. Drugą asystę zaliczył Serge Gnabry, który tym razem idealnie obsłużył Erica Choupo-Motinga.

Prowadzenie Bayernu do przerwy mogło być jeszcze wyższe, gdyby Ter Stegen nie zatrzymał Mane oraz Musiali. Po chwili "Barca" miała rzut karny, lecz radość gospodarzy nie trwała długo. Po analizie VAR sędzia zmienił bowiem swoją decyzję. Więcej o całej sytuacji piszemy TUTAJ.

Na początku drugiej połowy Bayern był bliski zadania kolejnego ciosu. Gnabry przełożył sobie piłkę w polu karnym i precyzyjnym strzałem pokonał Ter Stegena, ale analiza VAR wykazała, że w momencie podania był na niewielkim spalonym.

W kolejnych minutach "Die Roten" nie musieli już forsować tempa, a ataki Barcelony były zbyt statyczne, aby poważnie zagrozić bramce Ulreicha. Meczu do końca nie dograł Lewandowski, zmieniony w 82. minucie przez Pablo Torre. W samej końcówce do siatki trafił jeszcze Pavard.

Finalnie podopieczni Juliana Nagelsmanna wygrali na Camp Nou 3:0 i są już pewni zajęcia pierwszego miejsca w grupie. "Barca" znów pokazała, że do najlepszych wciąż sporo jej jeszcze brakuje.