Benzema i Vinicius wciąż nie do zatrzymania. Zapewnili Realowi Madryt kolejne zwycięstwo w LM [WIDEO]

Dwa tygodnie temu wicemistrzowie Hiszpanii zabawili się z rywalami na ich terenie, wygrywając aż 5:0. Tym razem spotkanie Realu z Szachtarem było już dużo bardziej zacięte.

W piątej minucie prowadzenie gospodarzom mógł dać Luka Modrić. Chorwat znajdował się blisko bramki rywali i oddał mocny strzał, ale Trubin był na posterunku. Po drugiej stronie boiska w słupek trafił natomiast Patrick.

Pod koniec pierwszego kwadransa spotkania Real wyszedł na prowadzenie po fatalnym błędzie rywali. Marlon stracił piłkę we własnym polu karnym na rzecz Viniciusa, ten zagrał do Benzemy, a Francuzowi pozostało tylko dopełnienie formalności. Był to 1000. gol dla "Królewskich" w Pucharze Europy i Lidze Mistrzów.

Niedługo po tym trafieniu bliski podwyższenia wyniku był Modrić, lecz Chorwata znów zatrzymał Trubin. Później do głosu zaczął dochodzić Szachtar. W 32. minucie Fernando zmarnował dobrą szansę na wyrównanie, ale później był już skuteczniejszy i pokonał Courtoisa.

Gdyby nie Belg, do przerwy Real mógł nawet przegrywać. W końcówce pierwszej połowy golkiper gospodarzy wygrał pojedynek z Fernando. Hiszpanie mieli problemy z rywalami, ale w kluczowym momencie znów nie zawiedli Vinicius oraz Benzema.

W 61. minucie ten pierwszy znakomicie wymienił piłkę z Casemiro po czym obsłużył środkowego napastnika. Francuz po raz kolejny z bliska wykończył całą akcję, dając Realowi prowadzenie.

Szachtar nie zamierzał się poddawać - niewiele brakowało, aby gości uszczęśliwił Stepanenko lub Dentinho. Tego drugiego zatrzymał Courtois. Ostatecznie Real wygrał jednak 2:1 i dzięki temu to właśnie zespół z Madrytu znajduje się na czele grupy D.