Polak wymiata we Włoszech. Piąty kolejny mecz z golem [POLACY ZA GRANICĄ]

Przegląd poczynań polskich zawodników tradycyjnie zaczynamy od udziałów przy bramkach.

Matty Cash strzelił pięknego gola przeciwko Manchesterowi City. Reprezentant Polski przyjął piłkę przed polem karnym, zwiódł Bernardo Silvę i lewą nogą posłał prosto do siatki. Gianluigi Donnarumma nawet nie drgnął.

Cash ostatecznie przesądził o zwycięstwie 1:0. W całym meczu zanotował jeszcze cztery wygrane pojedynki, cztery interwencje w defensywie, 40 celnych podań, w tym trzy udane przerzuty. Jeremy Doku został przez niego schowany do kieszeni. Poprosimy o potwierdzenie takiej dyspozycji podczas listopadowego zgrupowania.

- Genialny gol Casha zapewnił zwycięstwo nad City. Jego strzał sprawił, że zmniejszyły się nadzieje Manchesteru na walkę o mistrzostwo - opisało ESPN. - Drugi gol Casha w tym sezonie, ale cóż to było za wykończenie. Donnarumma nie miał żadnych szans na skuteczną interwencję. To było potwierdzenie znakomitej formy z początku sezonu - czytamy na łamach Birmingham Mail, gdzie wystawiono Polakowi “dziewiątkę”.

Karol Świderski czuje się w Lidze Europy jak ryba w wodzie. Polak strzelił trzeciego gola w trzeciej kolejce fazy ligowej. Tym razem ukąsił Feyenoord sytuacyjnym strzałem w 18. minucie. Napastnik otworzył wynik, jednak to ekipa z Rotterdamu wygrała 3:1. Wynik mógł być jeszcze wyższy, ale Bartłomiej Drągowski obronił pięć strzałów. Był to ostatni mecz Panathinaikosu pod wodzą Christosa Kontisa. Drużynę objął Rafael Benitez.

Był to ostatni mecz Panathinaikosu pod wodzą Christosa Kontisa. Drużynę objął Rafael Benitez. W debiucie Hiszpan poprowadził do zwycięstwa 2:0 nad Asterasem Trypolis. Świderski w doliczonym czasie pierwszej połowy zamienił rzut karny na gola. Jest forma.

Pozostajemy na arenie europejskiej, gdzie Celje zwyciężyło 2:0 z Shamrock Rovers. Łukasz Bejger posłał asystę przy jednej z dwóch bramek Franko Kovacevicia. Już 6 listopada Słoweńcy podejmą Legię w trzeciej kolejce Ligi Konferencji.

Z kolei Filip Rózga posłał kluczowe podanie przy pięknej bramce Tomiego Horvata. Słoweniec huknął z dystansu aż miło w rywalizacji z Celtikiem. Sturm Graz przegrał jednak 1:2 w trzeciej kolejce Ligi Europy. Asysta Rózgi od [0:24]:

W niedzielę Rózga podtrzymał dobrą formę, strzelając pierwszego gola w barwach Sturmu Graz. Pomocnik w 54. minucie trafił przeciwko Wolfsbergerowi, ale wcześniej rywale wbili trzy bramki. Finalnie zespół Polaka poległ 1:3.

Krzysztof Piątek zaliczył drugą bramkę w historii swoich występów w Azjatyckiej Lidze Mistrzów. W rywalizacji z Al-Wahda wykorzystał dogranie Adila Boulbiny, trafiając z bliskiej odległości. Al-Duhail poległo jednak 1:3. Gol Piątka od [0:40]:

W weekend Piątek zaliczył gola i asystę na wagę triumfu 2:0 z Al-Shamal. Napastnik kilka dni wcześniej otrzymał jednak nieco krytycznych uwag od Jana Urbana. Selekcjoner ewidentnie nie był zadowolony z mizernego występu 30-latka w niedawnym sparingu z Nową Zelandią. Na dziś wydaje się, że Karol Świderski jest znacznie bliżej gry w pierwszym składzie reprezentacji Polski.

- Spodziewałem się czegoś więcej w meczu z Nowa Zelandią. Nie znam ligi katarskiej, nie wiem jakie tam są wymagania treningowe i meczowe. Ale wiem, że stać go na lepszy poziom - powiedział Urban w Kanale Sportowym.

Adam Buksa strzelił pierwszego gola na poziomie Serie A. Napastnik wszedł z ławki w 46. minucie starcia z Lecce. W 89. wykończył kontratak napędzony przez Vakounę Bayo. Polak trafił na 3:1, a Udinese wygrało 3:2, więc można powiedzieć, że zapewnił komplet punktów. Kwadrans na murawie spędził też Jakub Piotrowski. Gol Buksy od [1:30]:

Daniel Mikołajewski imponuje formą w drużynie Parmy do lat 20. 19-latek trafiał do siatki w każdym z ostatnich pięciu meczów w rozgrywkach Primavera. W miniony piątek został bohaterem starcia z Sassuolo, zdobywając zwycięską bramkę na 2:1 w 81. minucie. Były gracz Zagłębia odnalazł się w polu karnym i mocnym strzałem nie dał szans Lorenzo Nyarko. Gol Mikołajewskiego od [3:15]:

Przemysław Frankowski zaliczył pierwszy udział przy bramce w tym sezonie. W 67. minucie starcia z Niceą dograł z rzutu wolnego do Abdelhamida Aita Boudlala, który wykończył akcję. Zespół Rennes na własnym stadionie przegrał 1:2 i plasuje się obecnie na dziesiątym miejscu w Ligue 1.

Tymoteusz Puchacz zanotował pierwszą asystę w siódmym występie w lidze azerskiej. Dośrodkowanie Polaka z rzutu rożnego wykorzystał Steve Solvet. Sabah zremisował 2:2 z Arazem Nachiczewem.

Małe wejście smoka w lidze słoweńskiej zaliczył Karol Borys. 19-latek w 41. minucie meczu z Primorje zmienił Zigę Repasa. W 60. minucie Polak trafił na 3:0 po asyście Davida Pejicicia. Maribor wygrał 4:0 i zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli. Co ciekawe, był to pierwszy występ Borysa w klubie od 23 sierpnia, kiedy wszedł z ławki i strzelił gola z Radomlje. Może z biegiem czasu stanie się kimś więcej, niż rezerwowym jokerem.

David Kopacz rozegrał znakomite zawody na poziomie trzeciej ligi niemieckiej. 26-letni pomocnik posłał gola i asystę, dzięki czemu VfL Osnabruck triumfował 2:1 ze Schweinfurtem.

Wydarzeniem weekendu było El Clasico. Real Madryt pokonał Barceloną 2:1, ale Wojciech Szczęsny został jednym z bohaterów spotkania. Przede wszystkim obronił rzut karny Kyliana Mbappe, utrzymując zespół przy życiu na początku drugiej połowy. Łącznie zaliczył aż dziewięć skutecznych interwencji, wyjął o ponad dwie bramki więcej niż powinien według modelu expected goals. Tylko za sprawą Polaka “Królewscy” nie wygrali np. 4:1. Więcej o tym występie pisaliśmy TUTAJ.

- Szczęsny spisał się znakomicie, broniąc rzut karny Mbappe. Nie była to jego pierwsza, ani ostatnia udana interwencja w tym meczu. “Tek” pokazał, że niewiele rzeczy może nim zachwiać, wykazał się opanowaniem godnym 35-letniego weterana - opisało Mundo Deportivo. - Zbawiciel Szczęsny. Popisał się fantastyczną interwencją przy jedenastce Realu. Niewiele mógł zrobić przy bramkach Mbappe i Bellinghama - dodał kataloński Sport. Robert Lewandowski nie zagrał na Bernabeu z powodu kontuzji. Być może napastnik wróci do gry w najbliższym meczu z Elche.

Polska bramkarzami stoi. Wolfsburg przerwał serię czterech ligowych porażek, zwyciężając 1:0 z HSV. Ten wynik nie byłby możliwy bez wkładu Kamila Grabary. Pod koniec pierwszej połowy Polak zatrzymał Ransforda Konigsdorffera z jedenastu metrów. W całym meczu zaliczył siedem skutecznych interwencji. Kicker wybrał go najlepszym graczem kolejki w Bundeslidze.

Jedenastkę obronił też Jakub Stolarczyk. 24-latek zatrzymał Mihailo Ivanovicia w 56. minucie rywalizacji z Millwall. Leicester poniosło jednak porażkę 0:1 po trafieniu Femiego Azeeza. “Lisy” są w środku tabeli Championship. Dekadę temu były na szczycie Premier League. O czasy.

Za Łukaszem Skorupskim dwa solidne występy. W Lidze Europy wyjął pięć strzałów z FCSB (zwycięstwo Bologni 2:1), w Serie A miał cztery parady przeciwko Fiorentinie (2:2). "Viola" zapewniła sobie punkt po dwóch karnych.

Tydzień temu mogliśmy chwalić Jana Ziółkowskiego za solidną zmianę w starciu z Interem. 20-latek tym samym zapracował na szansę od pierwszej minuty przeciwko Viktorii Pilzno. I niestety jej nie wykorzystał. W 20. minucie dał się łatwo ograć przy linii bocznej Prince’owi Adu, który zakończył golem solową akcję. Po chwili Cheick Souare dołożył kapitalne trafienie z dystansu. Gian Piero Gasperini nie zamierzał czekać i przy wyniku 0:2 w 30. minucie zdjął Polaka z boiska. Zmienił go Stephan El Shaarawy, aby zwiększyć potencjał ofensywny. Ostatecznie rzymianie i tak przegrali z Czechami 1:2. Błąd Ziółkowskiego od [0:07]:

- Muszę powiedzieć, że ostatnio Janek miał bardzo dużą ekspansję w Rzymie. Cały czas, niemal codziennie się o nim mówiło, aż dostał mecz, w którym zagrał od pierwszej minuty. I to jeszcze mecz ważny. Natomiast muszę przyznać szczerze, że pierwsza bramka jest absolutnie jego, obciąża jego konto - przeanalizował Zbigniew Boniek w rozmowie z Polsatem Sport. - Janek musi troszkę popracować nad kilkoma elementami. On jest strasznie agresywny i zawsze idzie na raz, bo natychmiast chce odebrać piłkę. Czasami trzeba zamarkować pójście do przodu, by zrobić pół kroku do tyłu, żeby się zabezpieczyć. Nade wszystko trzeba zawsze być pomiędzy napastnikiem a swoją bramką. Natomiast Janek czasami idzie na pierwsze tempo i bardzo dużo gra wślizgami, a one nie zawsze mu wychodzą. Nad tymi wyborami musi popracować - dodał.

W niedzielę Ziółkowski przesiedział na ławce spotkanie z Sassuolo. Rzymianie skromnie wygrali 1:0. Sebastian Walukiewicz rozegrał poprawne zawody.

Jan Bednarek i Jakub Kiwior nie będą miło wspominać powrotu na angielską ziemię. W trzeciej kolejce Ligi Europy FC Porto przegrało 0:2 z Nottingham Forest. Była to pierwsza porażka “Smoków” w tym sezonie i pierwsze stracone bramki polskiego duetu w portugalskim zespole. Podopieczni Seana Dyche’a otworzyli wynik w 19. minucie po rzucie karnym, który sprokurował Bednarek. W drugiej połowie mógł naprawić swój błąd, ponieważ trafił do siatki. Bramkę anulowano, ponieważ Samu Aghehowa był na spalonym.

- W drugiej połowie Bednarek znacznie poprawił swoją grę, ale jego występ został naznaczony nieodpowiedzialnym sposobem, w jaki skoczył do piłki w akcji, która zakończyła się rzutem karnym dla Nottingham Forest. Mógł nawet zrehabilitować się, strzelając gola, ale Samu odebrał mu tę przyjemność, ponieważ był na spalonym - opisała A Bola.

W Lidze Konferencji z dobrej strony pokazał się Kacper Potulski. 18-latek rozegrał 90 minut w zwycięskim meczu 1:0 ze Zrinjskim. Polak zaliczył 44 celne podania, wygrał trzy pojedynki powietrzne, miał dwa odbiory. Generalnie nie widać było po nim, że dopiero stawia pierwsze kroki w seniorskiej piłce. Jego występ nie przeszedł niezauważony w niemieckich mediach. Bild wystawił mu prawdziwą laurkę.

- Potulski zagrał naprawdę dobrze, zarówno z piłką, jak i bez niej. Jedno podanie mu nie wyszło, ale była to pojedyncza sytuacja. Był znakomity, jego czas w Bundeslidze nadejdzie, wiem to. Może już w niedzielę ze Stuttgartem, zobaczymy - powiedział trener Bo Henriksen. Potulski ze Stuttgartem jednak nie zagrał.

Zostajemy w Bundeslidze, gdzie FC Koeln stawiało się Borussii Dortmund aż do 96. minuty. W końcu Maximilian Beier strzelił jedynego gola w tym spotkaniu. Jakub Kamiński zagrał od deski do deski, zaliczył 11 celnych podań, osiem strat, pięć wygranych pojedynków i pięć interwencji w defensywie.

Karabach Matuesza Kochalskiego pokonał Benfikę i Kopenhagę w pierwszych dwóch kolejkach Ligi Mistrzów. Podopieczni Gurbana Gurbanowa potrzebowali też mniej niż minuty, aby objąć prowadzenie w starciu z Athletikiem. Nie udało im się jednak dowieźć kolejnego zwycięstwa. “Los Leones” przez większość meczu przeważali i wygrali 3:1 po dublecie Gorki Guruzety oraz pięknym trafieniu Roberta Navarro. Kochalski dwukrotnie zatrzymał w tym meczu Guruzetkę, który mógł mieć nawet cztery trafienia.

Miłą niespodzianką była obecność Kornela Miściura w kadrze Liverpoolu na mecz z Eintrachtem Frankfurt. 18-letni bramkarz z wysokości ławki rezerwowych obserwował, jak jego koledzy rozbijają Niemców 5:1. Między słupkami stanął Giorgi Mamardaszwili, który zastępuje kontuzjowanego Alissona Beckera.

Nicola Zalewski po miesięcznej przerwie wyleczył uraz i wrócił do gry. W środę Ivan Jurić wpuścił go w 46. minucie spotkania ze Slavią Praga. Polak próbował rozruszać ofensywę, nie bał się wchodzić w pojedynki, w 81. minucie wyłożył piłkę Gianluce Scamacce, który nie zdołał wykończyć akcji. Ostatecznie Atalanta jedynie zremisowała 0:0 z Czechami. Szerzej o występie 23-latka pisaliśmy TUTAJ.

- Najlepsze zagranie wykonał w 81. minucie, gdy ruszył do przodu i dał "czekoladkę", ale Scamacca nie potrafił wykorzystać jego podania - napisał portal Tuttomercatoweb.com, wystawiając notę 6,5.

W weekend Zalewski spędził na murawie 90 minut w kolejnym spotkaniu, którego Atalanta nie wygrała. “La Dea” zdołała jedynie zremisować 1:1 z Cremonese. Polak zagrał w swoim stylu, odważnie i bezkompromisowo. Wszedł w siedem pojedynków, wygrywając aż sześć. Jednocześnie przytrafiło mu się ponad 20 strat.

Skoro jesteśmy przy “Nerazzurrich”, Piotr Zieliński rozegrał 90 minut w wygranym 4:0 starciu z Royale Union Saint-Gilloise i 58 w przegranym 1:3 z Napoli. Na Stadio Diego Maradona zmienił kontuzjowanego Henricha Mychitariana, a kibice w Neapolu przywitali go gwizdami. “Zielu” nie zdołał ich uciszyć dobrymi zagraniami. Tych było jak na lekarstwo. Kolejny bezbarwny występ.

- Zieliński krążył w środkowej strefie, nie robiąc zbyt wiele. Jego gra ograniczała się do prostych podań. Nigdy nie podejmował ryzyka - napisał Eurosport, dając mu notę 5,5.

Pozostając we Włoszech, Przemysław Wiśniewski nie zdołał zagrać w ostatniej kolejce Serie B z powodu choroby. Spezia pokonała Avellino 4:0 i zajmuje 17. miejsce na zapleczu włoskiej ekstraklasy. Do zdrowia wrócił za to Michał Sķóraś. Wszedł z ławki w spokojnym meczu Gentu zakończonym triumfem 4:0 nad Standardem Liege. Poza tym niewiele dzieje się w Beneluksie. Jakub Moder wciąż nie jest gotowy do gry, w ostatniej kolejce Eredivisie Oskar Zawada nie pojawił się na boisku, a Jan Faberski rozegrał trzy minuty.

Mateusz Lis nie zdołał zatrzymać Galatasaray. Goztepe otworzyło wynik wyjazdowego starcia, ale mistrzowie Turcji odpowiedzieli bramkami Osimhena, Sary i Icardiego. Polak i tak obronił jednak aż dziesięć uderzeń rywali. Jakub Kałuziński nieco wypadł z łask Nuriego Sahina. Ostatnio dostał tylko 22 minuty przeciwko Antalyasporowi (Basaksehir wygrał 4:0), a wcześniej w ogóle nie zagrał z Rizesporem (bezbramkowy remis). Lepiej wiedzie się Kocaelisporowi z Karolem Linettym w składzie. Zespół ten notuje serię trzech zwycięstw, w sobotę Polak rozegrał 90 minut z Alanyasporem (2:0). Sebastian Szymański spędził na murawie 9 minut w trzeciej kolejce Ligi Europy. Fenerbahce pokonało u siebie Stuttgart 1:0.

Sebastian Kowalczyk nie będzie już piłkarzem Houston Dynamo. Amerykański klub potwierdził, że wygasający kontrakt 27-latka nie został przedłużony. W rozgrywkach MLS zanotował on 86 występów, notując siedem bramek i trzy asysty. W mediach coraz głośniej mówi się też o potencjalnym transferze Mateusza Bogusza. 24-latek powoli przepada w Cruz Azul, ostatni raz pojawił się na murawie 5 października.

Debiutu po zmianie klubu doczekał się Fabian Bzdyl. 17-latek początkowo nie mógł zostać zarejestrowany przez Żylinę, ale po kilku tygodniach dopięto formalności. Młodzieżowy reprezentant Polski rozegrał 23 minuty w wygranym 3:2 starciu ze Skalicą.

Premierowy występ zaliczył też Maik Nawrocki w Hannoverze. Środkowy obrońca spędził na murawie 58 minut przeciwko Eintrachtowi Brunszwik. Zespół Polaka zwyciężył 3:0 po dublecie Banjamina Kallmana i bramce Daisuke Yokoty, czyli starych znajomych z Ekstraklasy.