Wieczór sensacji w Europie! Wyspy Owcze dziś nie zasną [WIDEO]

Wieczór sensacji w Europie! Wyspy Owcze dziś nie zasną [WIDEO]
Screen/X
Kluby z Wysp Owczych, Kazachstanu, Azerbejdżanu, a nawet Finlandii, udowodniły, że w Europie nie ma już słabych drużyn. Z wyjazdu na tarczy wracał m.in. stawiany w roli faworyta Sporting Braga.
Czwartek w europejskich pucharach będzie bardzo dobrze wspominany przez polskie zespoły. Po cenne zwycięstwa sięgnęły Jagiellonia Białystok (2:1) oraz Raków Częstochowa (3:0). Arcyważny remis z Banikiem Ostrawa zanotowała natomiast Legia Warszawa (2:2).
Dalsza część tekstu pod wideo
Aż tak wielkich powodów do radości nie miał zaś cały szereg faworytów. Ogromną sensacją zakończył się mecz Aktobe ze Spartą Praga. Zespół z Kazachstanu wygrał 2:1, a jego bohaterem został Daniel Sosah. Więcej o potknięciu wielokrotnego mistrza Czech pisaliśmy TUTAJ.
Gra we wschodnich rejonach Europy dała się we znaki nie tylko Sparcie, ale też Arisowi Saloniki. Mimo tego, że spotkanie z azerskim Arazem rozpoczęło się od prowadzenia 1:0, skończyło się porażką 1:2. Ekipa z Azerbejdżanu wygrała po golach Felipe Santosa i Patricka Andrade.
Zmagania na trudnym terenie dały się również we znaki Broendby. Wydawało się, że duński zespół wróci do kraju z zaliczką przed rewanżem. Nic bardziej mylnego. W samej końcówce remis (1:1) wyrwało HB Torshavn, podtrzymując świetną formę klubów z Wysp Owczych.
W roli faworyta do Bułgarii jechali z kolei piłkarze Sportingu Braga. Na boisku stroną dominującą byli oczywiście Portugalczycy. 62% posiadania piłki na wiele się jednak nie zdało. Skazywany na porażkę Lewski Sofia skutecznie zabarykadował własną bramkę i dowiózł remis 0:0.
Smaku kompromitacji w czwartkowy wieczór zaznali również zawodnicy AZ Alkmaar. Holendrzy nieoczekiwanie przegrali z fińskim Ilves 3:4. Niespodziankę na obiekcie w Tampere opisywaliśmy TUTAJ.
Z ogromną uwagą potknięcie Maccabi Hajfa śledzili analitycy Rakowa Częstochowa. W przypadku awansu do III rundy el. Ligi Konferencji to właśnie ekipa z Izraela może być rywalem "Medalików". W czwartek faworyt się jednak nie popisał i tylko zremisował z Torpedo Żodzino 1:1.
Ogromne powody do radości mają zaś w Andorze. Santa Coloma znów zaskoczyła świat i nieoczekiwanie ograła Polissię Żytomierz 2:1. Więcej o poczynaniach tego zespołu przeczytacie TUTAJ.
Już w II rundzie kwalifikacji Ligi Konferencji wyższość rywali musiała uznać drużyna z Portugalii. Santa Clara, choć nie jest zaliczana do grona gigantów, chluby swojej lidze nie przyniosła. Na jej drodze stanął Varażdin. Mecz ten zakończył się triumfem Chorwatów 2:1.
Potknięcia Arisu Saloniki oraz Sparty Praga były szczególnie ważne dla Polski, biorąc pod uwagę ranking UEFA. Przed rozpoczęciem czwartkowych spotkań Czechy oraz Grecja zajmowały kolejno 10. i 11. miejsce w tabeli. Polska była zaś 13. Udało się wyraźnie zmniejszyć nieco straty do obu tych państw. Nieoczekiwana wpadka Broendby dała zaś gwarancję ucieczki od znajdującej się za plecami Danii.
Polska po cichu może marzyć nawet o zakończeniu sezonu w TOP10 rankingu, co pozwoliłoby mistrzowi kraju awansować bezpośrednio do fazy ligowej Ligi Mistrzów. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Z kolei Utrzymanie do końca sezonu obecnej 13. pozycji, a nawet spadek na 14. miejsce, pozwoli na wystawienie w rozgrywkach 2027/28 mistrza kraju od razu w czwartej, decydującej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Nawet jeśli tam powinie mu się noga, automatycznie zostanie on wysłany do fazy grupowej Ligi Europy. Oczywiście w eliminacjach Champions League zagra wtedy także wicemistrz Polski.
Jeszcze bardziej kuszące jest wskoczenie na 11. lub 12. lokatę, bo wówczas, oprócz wspomnianych wyżej plusów, zyskujemy także dwa zespoły w eliminacjach Ligi Europy, z czego jeden zaczynający od ostatniej rundy. On może być wtedy pewny gry w fazie ligowej europejskich rozgrywek. Jeśli nie LE, to Ligi Konferencji.

Aktualny ranking UEFA [24.07.2025, 23:00]

10. Czechy - 37,600 punktu (+0,100),

11. Grecja - 34,412 (+0,200),

12. Norwegia - 33,587 (+0,400),

13. Polska - 32,375 (+0,625),

14. Dania - 30,481 (+0,250),

15. Austria - 30,350 (+0,400),

16. Szwajcaria - 28,800 (+0,100),

17. Szkocja - 27,550 (+0,300).

Przeczytaj również