Francuzi znów zawiedli w Lidze Narodów. Kolejny mecz bez zwycięstwa "Trójkolorowych" [WIDEO]

Kilka dni temu podopieczni Didiera Deschampsa sensacyjnie ulegli Danii, choć grali w bardzo silnym składzie. Tym razem selekcjoner "Les Bleus" postanowił dać odpocząć największym gwiazdom.

W wyjściowym składzie zabrakło więc chociażby Karima Benzemy, Kyliana Mbappe czy Antoine'a Griezmanna. Ich zmiennicy poradzili sobie całkiem nieźle, choć pierwsza połowa nie porwała.

W 18. minucie pierwszy celny strzał oddał Budimir, ale Maignan bez problemu poradził sobie z tym uderzeniem. Na początku trzeciego kwadransa meczu odpowiedział Nkunku, który trafił nawet do siatki, lecz znajdował się na spalonym.

Przed przerwą gospodarze mieli optyczną przewagę, choć nie potrafili zamienić tego na gola. Najbliżej szczęścia był Vida. Obrońca uderzył jednak niecelnie po dośrodkowaniu Kovacicia z rzutu wolnego.

Na początku drugiej połowy Francuzi wyszli na prowadzenie. Po prostopadłym podaniu Ben Yeddera w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Adrien Rabiot. Zawodnik Juventusu nie zmarnował tej okazji.

Chorwaci starali się atakować i doprowadzić do wyrównania. W końcówce dopięli swego. Clauss faulował Susicia w polu karnym, a "jedenastkę" na gola zamienił Kramarić. W końcówce świetną okazję zmarnował jeszcze Griezmann, który minął nawet bramkarza, ale nie zdołał trafić do siatki.

Ostatecznie spotkanie zakończyło się więc remisem 1:1. Oba zespoły mają więc po jednym punkcie w tej edycji Ligi Narodów. Lepszy dorobek wciąż mają Austriacy i Duńczycy.