4-0! Barca zdemolowała Real na jego stadionie!

4-0! Barca zdemolowała Real na jego stadionie!
Marcos Mesa Sam Wordley / Shutterstock.com
Barcelona pokonała Real w meczu rozegranym na Santiago Bernabeu i umocniła się na prowadzeniu w tabeli ligi hiszpańskiej. Strata Królewskich do lidera wynosi już sześć punktów.


Dalsza część tekstu pod wideo
Pierwszą groźną sytuację stworzyła sobie Barcelona: w siódmej minucie po dwójkowej akcji Suareza z Neymarem ten drugi znalazł się w dobrej pozycji do strzału, ale przeniósł piłką wysoko nad bramką Realu, który grał dzisiaj pierwszy od 1963 roku klasyk bez wychowanka w podstawowej jedenastce.


W 11 minucie przed szansą stanął Urugwajczyk - i on się nie pomylił. Środkiem pognał Roberto, zagrał prostopadłą piłkę w prawą część pola karnego do Suareza, a ten precyzyjnym strzałem pokonał Keylora Navasa, dając gościom prowadzenie.


Bramka nie otrzeźwiła gospodarzy, przewagę zaczęła zdobywać Barcelona. W 15 minucie fenomenalnym, mijającym linię obrony rywala dograniem na kilkadziesiąt metrów popisał się Iniesta, w polu karnym z piłkę znalazł się Roberto, wycofał do Rakiticia, ten jednak powtórzył strzał Neymara: huknął wyraźnie nad poprzeczką.


W 23 minucie szarżującego na bramkę Realu Neymara nieprzepisowo powstrzymał James, za co zobaczył żółtą kartkę, Blaugrana zaś zarobiła rzut wolny z około 20 metrów. Do piłki podszedł sam poszkodowany, ale uderzenie w długi róg było zbyt lekkie i zbyt mało dokładne, by mogło zaskoczyć Navasa.


Chwilę później w środku pola karnego znalazł się Roberto, ale jego strzał z powietrza wylądował na trybunach. Sytuacja była dogodna, bo w momencie uderzenia zawodnik stał niemal dokładnie w miejscu, z którego wykonuje się rzuty karne.


W 27 minucie z boiska zejść musiał Javier Mascherano. Zastąpił go Mathieu. Trzy minuty później żółtą kartkę za uderzenie łokciem Daniego Alvesa obejrzał Ronaldo.


Przewaga Barcelona po raz kolejny przełożyła się na gola w 39 minucie. Iniesta dość swobodnie poczynał sobie z piłką przed polem karnym gospodarzy, zauważył wbiegającego w "szesnastkę" Neymara i prostopadłym podaniem oszukał linię obrony. Brazylijczykowi nie pozostało nic innego, jak strzałem po ziemi nie dać szans Navasowi - co też uczynił. W tej sytuacji Sergio Ramos sygnalizował co prawda spalonego, ale wydaje się, że stał na równi z Neymarem i właśnie on, jako bliższy swojej bramce niż Varane sprawił, że sędzia nie podniósł chorągiewki.


Do końca pierwszej połowy więcej bramek już nie padło. Drugą dobrze zaczął Real - kolejno uderzali Marcelo, James i Bale. Szczególnie groźny był strzał Kolumbijczyka, który jednak świetnie wybronił Claudio Bravo.


W 51 minucie żółtą kartką został ukarany Sergio Ramos za ostry atak na Roberto.


Dwie minuty później goście podwyższyli na 3-0. Iniesta ze środka pola podał piłkę do wbiegającego w pole karne Neymara, ten cudownym, technicznym odegraniem z pierwszej piłki wycofał z powrotem do Iniesty, a Hiszpan huknął kapitalnie sprzed linii pola karnego.


W 56 minucie Rakiticia zmienił Leo Messi, zaś Jamesa Rodrigueza zastąpił Isco. Chwilę potem trener Benitez zastąpił jeszcze Marcelo Danim Carvajalem. 


Dziesięć minut później Messi znalazł się w świetnej sytuacji w polu karnym - Neymar wycofał mu piłkę na dziesiąty metr, jednak Argentyńczyk strzelił w Varane'a.


W 68 minucie kapitalną szansę na zdobycie gola miał Ronaldo - po nieudanym rzucie wolnym Messiego Królewscy wyprowadzili kontrę, prawą stroną pognał Bale, fantastycznie podał do wychodzącego na czystą pozycję Portugalczyka, jednak Claudio Bravo wyszedł daleko ze swojej bramki, wyciągnął ręce ponad swoją głowę i... dzięki temu świetnie zatrzymał uderzenie CR7. 


Barcelona nie zaprzestała ataków. Jeden z nich w 74 minucie przyniósł podwyższenie wyniku. Po odegraniu z pierwszej piłki Neymara przed Navasem stanął Luis Suarez, który wyczekał golkipera przeciwnika, a następnie spokojnie umieścił piłkę w siatce. 


Kilkadziesiąt sekund później z murawy zszedł Iniesta, zastąpił go Munir.


Dziesięć minut przed końcem szansę na honorowe trafienie miał Benzema, jednak jego strzał głową ładnie obronił Bravo.


W 83 minucie za atak z tyłu na Neymara żółtą kartką ukarany został Carvajal. Chwilę potem nerwy puściły też Isco, który zszedł z czerwoną kartką za podobny faul - również podcięcie z tyłu i również był to atak na Neymara. 


W doliczonym czasie za taktyczny faul na Benzemie żółtą kartkę dostał Busquets.


Więcej bramek (ani faulowanych piłkarzy) już w tym meczu nie padło. Barcelona pokonała Real 4-0.
Źródło: własne

Przeczytaj również