Kuriozalny błąd bramkarza Saragossy! Jego drużyna straciła wygraną w siódmej minucie doliczonego czasu [WIDEO]

Kuriozalny błąd bramkarza Saragossy! Jego drużyna straciła wygraną w siódmej minucie doliczonego czasu [WIDEO]
screen
Niesamowity finisz w meczu Sportingu Gijon z Realem Saragossa w La Liga 2. Gospodarze wyrównali w siódmej minucie doliczonego czasu, a gola podarował im bramkarz rywali.
Wydawało się, że piłkarze z Saragossy wywiozą z Gijon komplet punktów. Real po golach Mesy i Azona prowadził już 2:0.
Dalsza część tekstu pod wideo
Sporting złapał kontakt w 86. minucie, gdy do siatki trafił Campuzano. Gospodarze ruszyli po wyrównującego gola, ale ich starania długo kończyły się fiaskiem.
Pomocną dłoń w ich stronę wyciągnął bramkarz Realu. W siódmej minucie doliczonego czasu Gaetan Poussin złapał piłkę po dośrodkowaniu z bocznej strefy. Francuz stracił koncentrację i kontrolę nad sytuacją na boisku. Zapomniał, że za jego plecami wciąż czai się Pablo Insua i... rzucił piłkę na boisko. Hiszpan to wykorzystał: przejął futbolówkę i skierował ją do bramki.
Gospodarze próbowali pójść za ciosem. W ostatnich sekundach zaatakowali jeszcze raz, ale nie zdołali strzelić zwycięskiego gola.
Real Saragossa zajmuje trzecie miejsce w tabeli hiszpańskiej drugiej ligi. Sporting jest dziewiąty.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski14 Oct 2023 · 21:52
Źródło: X

Przeczytaj również