AC Milan. Były reprezentant Polski o Krzysztofie Piątku: Stał się zakładnikiem swojego transferu

Ostatnie dni okienka transferowego przynoszą kolejne wieści na temat możliwej zmiany barw klubowych przez Krzysztofa Piątka. W wywiadzie z Markiem Wawrzynowskim z WP Sportowe Fakty Andrzej Juskowiak odradzał napastnikowi Milanu przenosiny do Premier League. Jego zdaniem lepszym kierunkiem byłaby liga niemiecka.

- Nie wiem, czy liga angielska to dobre miejsce dla Krzyśka. Oczywiście może być tak, że będą na niego grali, ale z drugiej strony mam wrażenie, że tam jest znacznie więcej chętnych do strzelania, gra się niesamowicie szybko. Myślę, że lepszym miejscem byłaby dla niego np. Bundesliga - powiedział Juskowiak.

Rok temu Milan zapłacił za Piątka 35 milionów euro. Teraz chciałby uzyskać za niego 30 milionów. To właśnie cena jest według Juskowiaka powodem, dla którego Piątek nie zmienił jeszcze barw klubowych podczas trwającego okienka.

- Owszem, czytałem, że Krzyśkiem była zainteresowana Sevilla, ale cena zawodnika jest bardzo wysoka. W jakimś sensie stał się zakładnikiem swojego transferu. Dobrze jest, jeśli cena za piłkarza jest wysoka, bo pozwala mu to uwierzyć w siebie, zająć od razu odpowiednie miejsce w hierarchii, z drugiej klub, sprzedając go, chce odzyskać pieniądze i liczba chętnych jest ograniczona. Nie wiem jak to się skończy, ale mam nadzieję, że Milan zejdzie trochę z ceny - zakończył.