Adrian Gula docenia wygraną Wisły Kraków z Górnikiem Zabrze. "To doda nam pewności siebie"

Po trzech porażkach z rzędu nastroje przy Reymonta nie były najlepsze. Z tego względu sobotnie starcie z Górnikiem było dla Wisły bardzo ważne. Adrian Gula docenia nie tylko rezultat, lecz także grę swojego zespołu.

- Oczywiście jestem zadowolony nie tylko z wyniku, ale również z tego, jak zespół funkcjonował. Cieszy też tak duże wsparcie naszych kibiców - podkreślił Gula na konferencji prasowej, cytowany przez oficjalną stronę Wisły.

- Górnik to dobra drużyna, która wyróżnia się pewnością siebie. Tym bardziej jestem zadowolony z rezultatu. Zagraliśmy w innym ustawieniu, ale przyniosło to efekt. Dziękuję zawodnikom, że pokazali charakter - powiedział.

Gola na wagę trzech punktów strzelił w drugiej połowie Michal Frydrych, który wyjątkowo wystąpił wyżej niż zazwyczaj - w środku pomocy. Gula uważa, że był to udany eksperyment.

- Mieliśmy kłopot z Patrykiem Plewką, miał gorączkę. Jednak już wcześniej pojawił się pomysł, żeby Michal Frydrych zagrał w pomocy. Ważne było dla nas też to, jak będzie funkcjonował Alan Uryga po tak długiej przerwie. Zagrał bardzo dobrze, jak i również Piotr Starzyński. To zwycięstwo doda nam jeszcze pewności siebie przed kolejnymi spotkaniami - zapewnił.

- Mateusz dostał w mięsień, stąd zmiana. Wygląda jednak, że to tylko mocne stłuczenie. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku - zakończył.