Adrian Gula liczy na przełamanie Wisły Kraków w Ekstraklasie. "Potrzebujemy wreszcie zapunktować"

Ostatnie tygodnie nie były łatwe dla drużyny z Reymonta. W 1/8 finału Pucharu Polski Wisła także nie miała łatwej przeprawy. Adrian Gula cieszy się, że jego podopiecznym udało się odrobić straty i awansować do kolejnej fazy rozgrywek.

- Niezwykle ważny jest dla nas fakt, że odwróciliśmy losy spotkania. Widzew prowadził 1:0, ale drużyna bardzo dobrze pracowała. Z mojej perspektywy był to dobry mecz, w którym obie drużyny chciały grać w piłkę. Cieszymy się, bo to dla nas kolejny krok - powiedział Gula na konferencji prasowej, cytowany przez oficjalną stronę Wisły.

- Czekamy już na starcie z Wartą Poznań, bo potrzeba, byśmy nie tylko zaprezentowali się z dobrej strony, ale taż osiągnęli korzystny rezultat i wreszcie zapunktowali - podkreślił.

- Ten awans z pewnością może nam w tym pomóc. Kieruję podziękowania do zespołu, ale też do kibiców, którzy stworzyli bardzo fajną atmosferę. Idziemy dalej - dodał.

- Cieszę się, ze Żukowski oraz Stefan Savić są zdrowi i możemy korzystać z ich usług, co podnosi konkurencję, która jest nam potrzebna. Ponadto napastnicy wywiązali się ze swojej roli i strzelili bramki - stwierdził.

- Nie byłem zaskoczony dobrą grą Widzewa, bo jest to jeden z faworytów do awansu do Ekstraklasy i życzę mu wszystkiego najlepszego - zakończył.