Aleksandar Vuković po porażce z Wisłą Płock: Mam do siebie pretensje

- Nie był to dobry mecz w naszym wykonaniu, ale i tak nie powinniśmy tu przegrać. Mieliśmy okazje klarowne, których nie potrafiliśmy wykorzystać. To jeden z powodów naszej porażki, nie mówiąc już o tym, jak straciliśmy gola - wyznał Vuković w rozmowie z oficjalnym serwisem wicemistrzów Polski.

- Drużyna z Płocka zdobyła ważne trzy punkty i należą się jej gratulacje. Z czego wynika problem ze skutecznością? To moment, w którym trzeba podjąć dobrą decyzję. Jedyną drogą jest dalsza praca i wiara w to, że przyniesie ona efekt. Wtedy w meczu będzie wyglądało to inaczej - podkreślił Serb.

- Jesteśmy po dwóch meczach bez strzelonego gola, wcześniej jednak nie mieliśmy z tym problemu. Nie raz udowadnialiśmy, że jest to do wyeliminowania. Musimy dążyć do tego, aby stwarzać jeszcze więcej okazji - kontynuował opiekun stołecznej drużyny.

- Nie podobała mi się energia drużyny i głównie jej mi brakowało. Mam do siebie największe pretensje właśnie za to. Czasami bywa tak, że nie wykorzystuje się swoich okazji. W następnych spotkaniach będzie lepiej - podsumował Vuković.

(za legia.com)