Allegri wszedł do pokoju sędziów i uderzył w arbitra. Szkoleniowiec Juventusu poniósł konsekwencje

W piątek Genoa zmierzyła się z Juventusem w ramach 16. kolejki Serie A. Rywalizacja zakończyła się rezultatem remisowym 1:1.

Na listę strzelców po stronie "Starej Damy" wpisał się Federico Chiesa. Bramkę dla "Rossoblu" zdobył Albert Gudmundsson.

Tuż po ostatnim gwizdku doszło do incydentu z udziałem szkoleniowca Juventusu, Massimiliano Allegriego. Wspomniana sytuacja miała miejsce, gdy Włoch wkroczył do pokoju sędziowskiego.

Trener "Starej Damy" nie zgadzał się z decyzjami podjętymi przez arbitra i postanowił zaprotestować. Zgodnie z oświadczeniem sędziego, szkoleniowiec wypowiadał się "najpierw spokojnym tonem, a następnie w sposób lekceważący".

Incydent dobiegł końca, gdy arbiter poprosił Allegriego o opuszczenie pomieszczenia. Władze ligi postanowiły wyciągnąć konsekwencje wobec Włocha.

We wtorek podjęto decyzję o ukaraniu trenera Juventusu grzywną. 56-latek jest zobligowany do zapłacenia dziesięciu tysięcy euro.