Angielskie media chwalą Fabiańskiego, a on mówi o swoich słabościach. "Nadal mogę poprawić kilka rzeczy"

Angielskie media chwalą Fabiańskiego, a on mówi o swoich słabościach. "Nadal mogę poprawić kilka rzeczy"
Marcin Kadziolka / Shutterstock.com
Łukasz Fabiański rozegrał świetny mecz w barwach West Hamu przeciwko Chelsea. Polski bramkarz uważa jednak, że ma jeszcze sporo do poprawy.
Drużyna Fabiańskiego po fatalnym początku sezonu powoli odbija się od dna. W dwóch ostatnich meczach zdobyła cztery punkty.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Po wygranej z Evertonem chcieliśmy zaprezentować się dobrze przed własnymi kibicami. Dobrze broniliśmy, mieliśmy też swoje szanse. Możemy być zadowoleni z tego występu - uważa Fabiański.
Polski bramkarz był bohaterem meczu. Świetnie interweniował zwłaszcza po uderzeniach Rossa Barkleya i Alvaro Moraty. Strzał Hiszpana obronił... twarzą.
– Cieszę się, że udało mi się zachować pierwsze czyste konto w sezonie. Czekałem na to od lata. Nadal mogę poprawić kilka rzeczy, zwłaszcza jeśli chodzi o wykopy i dostarczanie piłki kolegom. W tym elemencie jest miejsce do poprawy - przyznaje reprezentant Polski.
Grę Fabiańskiego doceniły angielskie media. Dzienniki "The Independent" i "The Times" przyznały mu notę "8". Drugi z tytułów czwarty raz w tym sezonie uznał Polaka najlepszym graczem West Hamu.
- Miał kilka wspaniałych interwencji. Z nim, Diopem, Noblem, Obiangiem i Arnautoviciem West Ham ma silny kręgosłup - komentuje "The Times".
Punkt niżej ocenił go "Express".
- Najrówniej grający piłkarz West Hamu. Znakomicie poradził sobie ze strzałami rywali i dobrze dowodził swoją obroną - uzasadnia redakcja.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek24 Sep 2018 · 09:57
Źródło: sport.tvp.pl, express.co.uk

Przeczytaj również