Napoli. Arkadiusz Milik zapłaci grzywnę za próbę wymuszenia faulu. Polak ukarany za... niewinność? [ZDJĘCIA]

Do zdarzenia doszło w 71. minucie niedzielnego meczu. Napoli przegrywało 1:2, gdy Polak zdecydował się na szarżę w polu karnym i po starciu z rywalem upadł w polu karnym. Sędzia uznał, że Milik chciał go oszukać i ukarał go żółtą kartką.

Całe zdarzenia miał swoje konsekwencje także po meczu. Włoski Związek Piłki Nożnej, który chce walczyć z plagą boiskowych symulantów, ukarał reprezentanta Polski grzywną w wysokości 2 tysięcy euro. Dla naszego napastnika to już druga taka kara - do kieszeni musiał też sięgnąć w poprzednim sezonie.

Nałożenie kary na Milika budzi jednak spore wątpliwości, bo na telewizyjnych powtórkach widać, że doszło do kontaktu między nim a obrońcą Lecce. Rywal po prostu zahaczył o lewą stopę Polaka.

Sędzia Antonio Giua nie dopatrzył się jednak faulu. Nie chciał też obejrzeć powtórki sytuacji, choć był do tego namawiany przez arbitrów pracujących przy systemie VAR. - Widziałem i decyduję! - miał stwierdzić arbiter. Być może wpływ na jego zachowanie miał dość teatralny upadek polskiego napastnika.

Milik w meczu z Lecce strzelił jednego gola. Polak w tym sezonie Serie A ma na koncie już dziewięć trafień.