Arkadiusz Milik nie dla Juventusu? Prezydent Napoli odrzucił już czterech piłkarzy na wymianę

Kontrakt reprezentanta Polski z Napoli wygasa wraz z końcem czerwca 2021 roku. 26-latek nie zamierza go przedłużać, co niemal na pewno oznacza, że zmieni pracodawcę w najbliższym oknie transferowym. Dla jego obecnego klubu to ostatnia okazja, by korzystnie go sprzedać.

Zdaniem włoskich mediów oczekiwania Napoli są bardzo duże. Aurelio De Laurentiis chciałby zarobić na Miliku nawet 50 mln euro. Gdyby ktoś tyle za niego zapłacił, padłby nowy transferowy rekord Polski. Obecnie dzierży go Krzysztof Piątek, który przeszedł z Genoi do Milanu za 35 mln euro.

Dla Juventusu żądania stawiane za polskiego napastnika są zbyt wysokie. Mistrzowie Włoch szukają sposobu na zbicie ceny - chcą włączyć do całej operacji jednego ze swoich piłkarzy.

Nie jest to jednak łatwe, bo De Laurentiis jest bardzo wybredny. RAI Sport twierdzi, że Juventus zaproponował mu już czterech zawodników: Daniele Ruganiego, Cristiana Romero, Juana Cuadrado i Federico Bernardeschiego. Szef Napoli odrzucił możliwość pozyskania każdego z nich. Według niego żaden nie ma profilu odpowiadającego potrzebom jego zespołu.

Juventus nie jest jedynym klubem, który myśli o sprowadzeniu Polaka. Jego nazwisko pada też w kontekście gry m.in. w Chelsea i Tottenhamie.

Milik w tym sezonie wystąpił w 22 meczach Napoli we wszystkich rozgrywkach. Strzelił w nich 12 goli.