Asysta Mateusza Klicha w "polskim meczu" Premier League. West Ham wyrwał zwycięstwo nad Leeds [WIDEO]

Asysta Mateusza Klicha w "polskim meczu" Premier League. West Ham wyrwał zwycięstwo nad Leeds [WIDEO]
Screen z Twittera
Mateusz Klich zaliczył asystę w sobotnim meczu 6. kolejki Premier League, ale jego Leeds United przegrało z West Hamem, w którym zagrał Łukasz Fabiański. Niespodziewaną wpadkę zaliczyli najbliżsi rywale Legii Warszawa w Lidze Europy, piłkarze Leicester City.
Pierwsze minuty spotkania w Leeds zdecydowanie należały do West Hamu. Londyńczycy stwarzali bardzo duże zagrożenie pod bramką rywali, ale Benrahma nie trafił w bramkę, a Meslier obronił strzał Antonio. W 13. minucie Fabiański popisał się za to znakomitą paradą po uderzeniu Dallasa.
Dalsza część tekstu pod wideo
W 19. minucie to gospodarze wyszli na prowadzenie. Stratę na własnej połowie zaliczył Soucek, Rodrigo szybko zagrał do Mateusza Klicha, a Polak obsłużył Raphinhę. Ten pokonał natomiast bezradnego "Fabiana".
Przed przerwą Raphinha był bliski drugiego gola, ale trafił jedynie w słupek. Druga część spotkania należała natomiast do "Młotów", które coraz mocniej napierały.
W podbramkowym zamieszaniu do siatki trafił Soucek, ale ten gol nie mógł zostać uznany. Wcześniej Antonio faulował bowiem Mesliera, co słusznie potwierdzono po analizie VAR.
W 67. minucie londyńczycy zdołali doprowadzić do remisu 1:1, choć gol dla nich był nieco przypadkowy. Po uderzeniu Jareda Bowena piłka odbiła się od Juniora Firpo i zmyliła bramkarza Leeds.
Gdy wydawało się, że spotkanie zakończy się podziałem punktów, West Ham wyprowadził zabójczą kontrę. Po podaniu Declana Rice'a do siatki trafił Antonio, dając swojej drużynie wygraną 2:1.
Punkty stracili w sobotę zawodnicy Leicester City, którzy już w sobotę zmierzą się z Legią Warszawa w drugiej kolejce fazy grupowej Ligi Europy. W 12. minucie do własnej bramki trafił Jamie Vardy.
Snajper "Lisów" zdołał się jednak zrehabilitować jeszcze w pierwszej połowie. W 37. minucie Anglik wyrównał stan meczu. Mimo to do przerwy Burnley prowadziło dzięki trafieniu Maxwela Corneta.
Podopieczni Brendana Rodgersa zdołali doprowadzić do remisu. Niezawodny znów okazał się Vardy, który skompletował dublet i wysunął się na prowadzenie w klasyfikacji najlepszych strzelców ligi.
Już w 95. minucie Burnley na moment oszalało z radości po golu Chrisa Wooda. Okazało się jednak, że napastnik gości był na spalonym i remis 2:2 utrzymał się do końca.
W kadrze Norwich na mecz Premier League znów nie znalazł się niestety Przemysław Płacheta. Polak wciąż musi poczekać na szansę w Premier League, a "Kanarki" na pierwsze punkty.
W sobotę czerwona latarnia ligi nie zdołała przeciwstawić się Evertonowi. Prowadzenie "The Toffees" dał w pierwszej części spotkania Townsend, który wykorzystał rzut karny.
W drugiej części meczu wygraną podopiecznych Rafaela Beniteza przypieczętował Doucoure. Dzięki temu ekipa z Liverpoolu awansowała na piąte miejsce w tabeli, wyprzedzając Brighton.
Punktami podzielili się natomiast zawodnicy Watford oraz Newcastle. W tym spotkaniu padł remis 1:1, a na trafienie Longstaffa z pierwszej połowy odpowiedział Sarr.

Przeczytaj również