Badia: W Hiszpanii ludzie kojarzą Wisłę Kraków. Mam nadzieję, że "Biała Gwiazda" nie wyląduje w IV lidze

Badia: W Hiszpanii ludzie kojarzą Wisłę Kraków. Mam nadzieję, że "Biała Gwiazda" nie wyląduje w IV lidze
MediaPictures.pl / shutterstock.com
Gerard Badia, piłkarz Piasta Gliwice, wierzy, że wiosną w pełni pokaże swoje umiejętności na boiskach ekstraklasy.
Hiszpan w ostatnich miesiącach zmagał się z urazem przywodziciela. Teraz piłkarz zapewnia, że już uporał się z problemami ze zdrowiem. - Jest dużo lepiej niż w ostatnim roku. Ma nadzieję, że wszystko będzie w porządku - powiedział w rozmowie ze "Sportem".
Dalsza część tekstu pod wideo
Badia podkreśla, że kłopoty z nadwagą jego nie dotyczą. - Nie mam problemów z wagą. Podczas urlopu jadłem wszystko, piwka czy szampana też się napiłem i nic się nie dzieje z moim organizmem. Może przytyłem z kilogram? Po kilku cięższych treningach od raz go spalę - dodał.
Piłkarz z Gliwic odniósł się także do problemów finansowych Wisły Kraków. - Taka sytuacja jest niedobra nie tylko dla nich, ale dla wszystkich, dla całej ligi. Gdy w Hiszpanii wspominam o Wiśle Kraków, to ludzie związani z piłką kojarzą i znają ten klub. To jest polska marka! Mam nadzieję, że "Biała Gwiazda" nie wyląduje w IV lidze - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz12 Jan 2019 · 08:28
Źródło: Sport

Przeczytaj również