Barłomiej Wdowik liczy na miejsce w składzie Jagiellonii Białystok: Każdy z nas ciężko pracuje

Barłomiej Wdowik liczy na miejsce w składzie Jagiellonii Białystok: Każdy z nas ciężko pracuje
MaciejGillert/Shutterstock
Za Jagiellonią Białystok dwa sparingi przed startem sezonu 2020/2021. W obu meczach w podstawowym składzie wychodził Bartłomiej Wdowik. Obrońca ma nadzieję, że w PKO Ekstraklasie to na niego postawi nowy szkoleniowiec drużyny, Bogdan Zając.
Ostatnie spotkanie z KKS-em Kalisz nie było zbyt udane dla Jagiellonii Białystok. Drużyna z Podlasia jedynie bezbramkowo zremisowała z drugoligowcem.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Przeciwnik był lepiej zorganizowany od Znicza. Mieliśmy mniej miejsca, dlatego trudniej było coś wykreować. Naszym założeniem było wyjście wysoko i agresywnie. Niestety, dzisiaj nic nie wpadło i to spotkanie kończymy z remisem - ocenił obrońca Jagiellonii, Bartłomiej Wdowik.
- Dwukrotnie wychodziłem w wyjściowym składzie, ale to nie musi niczego oznaczać. Zarówno ja, jak i Boddi rozegraliśmy dokładnie tyle samo minut. Każdy z nas ciężko pracuje i czeka na swoją szansę - dodał.
- Trener chce, aby boczni obrońcy podłączali się do akcji ofensywnych. Nie jest to dla mnie żaden problem, ponieważ w przeszłości grywałem jako skrzydłowy - powiedział.
- Myślę, że aklimatyzacja nowych zawodników w zespole nie będzie trwała długo. Powoli wkomponują się w drużynę, mają wysoką jakość i mogą dużo dać Jagiellonii - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik09 Aug 2020 · 17:39
Źródło: Jagiellonia Białystok

Przeczytaj również