Bartosz Kapustka po swoim debiucie w Legii Warszawa: Miałem dość długą przerwę z piłką

Mistrzowie Polski nie bez problemów wygrali z Rakowem 2:1. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Pekhart w 85. minucie gry. Z kolei na kwadrans przed końcem na boisku pojawił się Bartosz Kapustka. Dla 23-latka był to debiut w barwach "Wojskowych".

- Nie ma co ukrywać, że miałem dość długą przerwę z piłką, z poważnymi rozgrywkami. Bardzo się cieszę, że tutaj jestem. Liczę na następne szanse, minuty, spotkania - oznajmił.

- Mogę grać na wielu pozycjach. Już wcześniej, w treningach, szkoleniowiec ustawiał mnie w środku pola - pełniłem rolę ofensywnego pomocnika czy bardziej środkowego. Myślę, że w tym miejscu na boisku również czuję się dobrze, więc nie ma z tym problemu - dodał.

- Widać, że ekstraklasa się pozmieniała? Myślę, że przyjdzie czas na takie opinie. Najważniejsze są trzy punkty i zwycięstwa. Zapewniam, że o to będziemy walczyć - zakończył.