Bartoszek: Do pierwszej bramki rywali wszystko było dobrze

Bartoszek: Do pierwszej bramki rywali wszystko było dobrze
asinfo.pl
Trener Bruk-Betu Termaliki Nieciecza Maciej Bartoszek był mocno rozczarowany przegraną przed własną publicznością z Koroną Kielce 0:3 (0:1) w pierwszym niedzielnym meczu 22. kolejki rozgrywek LOTTO Ekstraklasy.
"Słoniki" z Małopolski doznały w ten sposób już jedenastej porażki w bieżących rozgrywkach i pozostały na trzynastej lokacie w klasyfikacji.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Ciężko jest podsumować taki mecz. Wszystko układało się po naszej myśli, dopóki nie straciliśmy bramki - przyznał Bartoszek dla oficjalnego serwisu Korony.
- Jeszcze w pierwszej połowie mieliśmy okazje do wyrównania, ale potem z biegiem każdej minuty coraz bardziej się otwieraliśmy na kontry. Sprokurowaliśmy gole dla Korony - podkreślił opiekun "Słoników".
- Spotkanie nam kompletnie nie wyszło, a te bramki tak naprawdę strzeliliśmy sobie sami. Wystawiłem bramkarza, który bronił w każdym sparingu. Jan Mucha zagrał tylko 45 w ostatnim meczu kontrolnym - podsumował Bartoszek.
(za korona-kielce.pl)

Przeczytaj również