Bayern FC. Mateusz Borek wierzy w Złotą Piłkę dla Roberta Lewandowskiego. "Widzę na to coraz większe szanse"

W trwającym sezonie Bundesligi Robert Lewandowski zdobył już 33 gole. To powoduje, że przewodzi klasyfikacji Złotego Buta. Mateusz Borek w najnowszej "Misji Futbol" wyraził opinię, iż snajper Bayernu sięgnie nie tylko po to wyróżnienie, ale także po Złotą Piłkę.

- Złoty But tak, ale ja w tej chwili widzę też coraz większe szanse w plebiscycie Złotej Piłki. Zobaczcie, że jednak mówimy o 2020 roku, w którym nie będzie turnieju rangi mistrzostw Europy. Zdajemy sobie sprawę, iż Robertowi na pewno łatwiej coś wygrać w europejskich pucharach niż coś znaczącego z reprezentacją. Bardzo tego chcemy, ale realnie będzie bardzo trudno o medal na Euro - stwierdził Borek.

- Pamiętajmy, że ta pozycja Roberta Lewandowskiego i jego liczba goli to jest coś kosmicznego. Mówimy o tych pięciu sezonach, gdzie przekracza 40 bramek, ale jest najskuteczniejszym obcokrajowcem w Bundeslidze. Sprawdziłem sobie wszystkich królów strzelców i okazuje się, że to piąty wynik w historii. To przecież nie koniec, bo czeka go jeszcze jedna kolejka, więc będzie w stanie coś dołożyć - dodał.

- Dziewiąty raz znalazł się w jedenastce kolejki „Kickera”, to naprawdę znaczące. Fajnie było zobaczyć dwóch Polaków z przodu - zakończył.

Na ważną rzecz zwrócił również uwagę Tomasz Smokowski. Napastnik "Die Roten" w tym sezonie imponuje przede wszystkich regularnością, trafiając do siatki niemal w każdym spotkaniu.

- Ten facet nie ma słabych momentów. Kiedy gra, to zawsze coś dorzuci. To coś niezwykłego, praktycznie nie zdarzają mu się słabe spotkania - powiedział Smokowski.