Bayern Monachium ograł Schalke 04. Niezawodny Lewandowski strzelił gola z rzutu karnego [VIDEO]

Bayern Monachium ograł Schalke 04. Niezawodny Lewandowski strzelił gola z rzutu karnego [VIDEO]
mr3002 / Shutterstock.com
Bayern Monachium wygrał na wyjeździe z Schalke 04 Gelsenkirchen 3:0 w piątej kolejce Bundesligi. Bramkę z rzutu karnego zdobył Robert Lewandowski.
Pełną relację z tego spotkania możecie przeczytać TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
Bawarczycy prowadzenie mogli objąć już w ósmej minucie. Znakomite uderzenie Sebastiana Rudego kapitalnie obronił jednak golkiper gospodarzy. Za moment Ralf Fahrmann znowu uratował Schalke, wychodząc zwycięsko z pojedynku sam na sam z Thomasem Muellerem.
Co odwlecze, to nie uciecze. Tym razem z pomocą mistrzom Niemiec przyszedł VAR. Arbiter po analizie podyktował im rzut karny za zagranie Naldo ręką w polu karnym. Jedenastkę na bramkę zamienił niezawodny Robert Lewandowski.
Cztery minuty później mieliśmy 2:0 dla Bayernu. Tym razem na listę strzelców wpisał się James Rodriguez. Polak odebrał piłkę przed polem karnym, potem Tolisso zagrał do niepilnowanego w polu karnym Jamesa, który strzałem w krótki róg pokonał golkipera rywali.
Na początku drugiej połowy podopieczni Carlo Ancelottiego mogli podwyższyć prowadzenie, lecz po kapitalnej akcji Thomas Mueller trafił tylko w słupek.
W 65 minucie gry boisko opuścił Robert Lewandowski. W jego miejsce wszedł Thiago Alcantara.
Dziesięć minut później kapitalne podanie Jamesa nad defensywą Schalke pewnym strzałem w prawy górny róg bramki rywali wykorzystał Arturo Vidal i było 3:0.
Mistrz Niemiec dzięki zwycięstwu z dwunastoma punktami na koncie został liderem Bundesligi. Schalke natomiast z dziewięcioma "oczkami" plasuje się na piątej pozycji.
***
Schalke 04 Gelsenkirchen - Bayern Monachium 0:3 (0:2)
Bramki: Lewandowski 25-rzut karny, James Rodriguez 29, Vidal 75
* * * * * * 

Wyniki pozostałych wtorkowych meczów 5. kolejki Bundesligi:
FC Augsburg - RB Lipsk 1:0 (1:0) 

Bramka: Gregoritsch 4.
VfL Wolfsburg - Werder Brema 1:1 (1:0)

Bramki: Origi 28 - Bartels 56.

Przeczytaj również