Bez rewolucji w reprezentacji Włoch? Roberto Mancini wypuścił ważny sygnał

Bez rewolucji w reprezentacji Włoch? Roberto Mancini wypuścił ważny sygnał
Marco Iacobucci EPP / shutterstock.com
Roberto Mancini wypowiedział się na temat swojej przyszłości w reprezentacji Włoch. 57-latek dał do zrozumienia, że chciałby pozostać na stanowisku selekcjonera.
Włosi zaledwie kilka miesięcy po zdobyciu mistrzostwa Europy przeżyli klęskę. Fazę grupową eliminacji do mistrzostw świata zakończyli za plecami Szwajcarii, czym skazali się na grę w barażach. Przeszła przeszkoda miała być łatwa - Macedonia Północna. Okazało się jednak, że piłkarze Italii wywrócili się już na niej.
Dalsza część tekstu pod wideo
Po sensacyjnym niepowodzeniu media zaczęły spekulować na temat przyszłości Roberto Manciniego. W obronie 57-latka od razu stanął prezydent włoskiej federacji Gabriele Gravina. Szef FIGC zapowiedział, że nie zwolni selekcjonera, a decyzja o kontynuowaniu pracy będzie należała tylko do niego.
We Włoszech od razu zaczęto spekulować, kto mógłby zastąpić Manciniego. Wśród kandydatów do przejęcia kadry wymieniano m.in. Fabio Cannavaro, Gennaro Gattuso, Stefano Pioliego, a nawet Claudio Ranieriego.
Wygląda jednak na to, że do zmiany selekcjonera nie dojdzie. Taką informację podały "La Gazetta dello Sport" i "Corriere dello Sport". Wynika to też ze słów samego Manciniego.
- Jesteśmy rozczarowani, ale cieszę się, że praca wykonana w ciągu ostatnich trzech lat została doceniona. Nie chodzi tylko o mistrzostwo Europy, ale też długą serię meczów bez porażki. Naszą grupę w eliminacjach powinniśmy byli wygrać z przynajmniej dwoma punktami przewagi nad Szwajcarią. Nie ma jednak sens myśleć o tym, co było. Postaramy się poprawić - powiedział Mancini.
- Cieszę się, że wszyscy chcą kontynuować pracę z Mancinim. Będę rozmawiał z federacją o planach na przyszłość i rzeczach do poprawy - dodał Włoch.
Mancini w maju przedłużył swoją umowę. Jego kontrakt obowiązuje do zakończenia mundialu w 2026 roku.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski28 Mar 2022 · 12:45
Źródło: Sky, Twitter

Przeczytaj również