Bezkarny Ramos znowu rozrabia. Twarz rywala cała we krwi [WIDEO]

Incydent miał miejsce już w 14. minucie spotkania, kiedy na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis. Zawodnik Victorii próbował powalczyć o piłkę z kapitanem Realu, który chciał zasłonić ją swoim ciałem. Zamiast czystej interwencji obejrzeliśmy jednak wymierzony cios łokciem prosto w twarz Milana Havla. 

Z nosa Havla od razu polała się krew, a Sergio Ramos nie poniósł za to żadnych konsekwencji. Sędzia nie widział całego zajścia i nie pokazał nawet żółtej kartki. W Lidze Mistrzów nie działa również system VAR, który mógłby pomóc arbitrowi w rozpoznaniu i ocenie sytuacji. 

- Zachowanie Ramosa nie było celowe. Sędzia powinien pokazać mu żółtą kartkę - powiedział w radiu Marca były hiszpański arbiter Andujar Oliver