Bielik: To był najgorszy czas w moim piłkarskim życiu

Problemy zdrowotne sprawiły, że Bielik w sezonie 2017/2018 zagrał w zaledwie czterech spotkaniach. - To był najgorszy czas w moim piłkarskim życiu. Wyobraź sobie, jak się czułem, gdy widziałem uśmiechniętych kolegów, którzy szykowali się na mecz, a ja nie mogłem robić tego, co kocham -wyznał.

Obrońca nie ukrywa, że zdołał wyjść z tej sytuacji dzięki pomocy znajomych. - Nie wiedziałem, co ze sobą począć. Najgorsza była monotonia. Na początku zamknąłem się w sobie. Myślałem tylko o tym, aby jak najszybciej się wyleczyć. Na szczęście miałem przyjaciół z Polski, którzy mnie wspierali - dodał.

Bielik obecnie przebywa na wypożyczeniu z Arsenalu Londyn do Charlton Athletic. Piłkarz nie chce jednak przesadnie myśleć o przyszłości. - Jestem szczęśliwy, że w Charltonie gram non stop. Dzięki temu czuję na boisku komfort. Całkiem możliwe, że gdybym wrócił do Arsenalu i zagrał jeden czy dwa spotkania, to później usiadłbym na ławkę - zaznaczył.

Polak przyznaje, że jest jeszcze za wcześnie, by myśleć o grze w pierwszej drużynie Arsenalu. - Jeśli w maju będę miał w dorobku 40 spotkań w Charltonie, to uznam, że miałem udany sezon. I jeśli wtedy menedżer Emery powie: „Nie chcę Krystiana, bo jeszcze nie jest gotowy na Arsenal. Niech lepiej sprawdzi się na wypożyczeniu w Championship”. To zgodzę się z nim - podsumował.