Błaszczkowski: Nie zagraliśmy porywająco

Błaszczkowski: Nie zagraliśmy porywająco
mgilert / Shutterstock.com
Nie zagraliśmy porywającego spotkania - tak Jakub Błaszczykowski podsumował postawę Fiorentiny w wyjazdowym meczu z Lechem Poznań. Lider Serie A wygrał z "Kolejorzem" 2:0 w Lidze Europy.


Dalsza część tekstu pod wideo
Błaszczykowski podkreśla, że jego drużynie w Poznaniu wcale nie grało się łatwo. Były kapitan reprezentacji Polski uważa, że w Lechu zażegnano już kryzys trawiący drużynę od początku sezonu.


- To nie był łatwy mecz. Zdawaliśmy sobie sprawę, że nie będzie lekko. Lech już w pierwszym mecz we Florencji pokazał, że potrafi się dobrze bronić, szybko kontrować, a dzisiaj to potwierdził. Kryzys, który miał, jest już zażegnany. Życzę "Kolejorzowi" jak najlepiej. Będę mu kibicował w europejskich pucharach - powiedział po meczu Błaszczykowski.


- Nie zagraliśmy jakiegoś porywającego spotkania, ale najważniejsze, czyli trzy punkty, udało nam się osiągnąć. We Florencji mieliśmy więcej sytuacji, ale byliśmy nieskuteczni. Tutaj wykorzystaliśmy swoje szanse. Nie zmienia to faktu, że Lech zagrał dobry mecz - dodał polski skrzydłowy.


Po czterech kolejkach grupy I Ligi Europy Fiorentina zajmuje drugie miejsce. Włoska zgromadziła dotychczas sześć punktów. Lech jest trzeci - podobnie jak ostatnie Belenenses ma cztery "oczka". W tabeli prowadzi FC Basel. Mistrzowie Szwajcarii mają na swoim koncie dziewięć punktów.

Przeczytaj również