Bohater meczu z Anglią podziękował Robertowi Lewandowskiemu. "Z lepszym nie miałem przyjemności grać"

Bohater meczu z Anglią podziękował Robertowi Lewandowskiemu. "Z lepszym nie miałem przyjemności grać"
Rafal Rusek / PressFocus
Damian Szymański został bohaterem spotkania z reprezentacją Anglii. 26-latek opowiedział o swoich odczuciach po meczu na łamach "Przeglądu Sportowego".
Zawodnik występujący na co dzień w zespole AEK Ateny zapewnił biało-czerwonym cenny punkt. Jego trafienie przeciwko "Synom Albionu" było pierwszym w karierze reprezentacyjnej.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Mogę powiedzieć, że na tego gola ciężko pracowałem całe życie, od dzieciaka. Nigdy nie szczędziłem sił, by pokonywać przeciwności, a one często towarzyszą sportowcom. Przypomnę, że wcale nie tak dawno, bo we wrześniu ubiegłego roku doznałem kontuzji kostki i przez kilka miesięcy byłem wyłączony z grania - zaznaczył Szymański w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Pomocnik nie zapomina także o asystencie. W akcji bramkowej uczestniczył Robert Lewandowski, który wrzucił piłkę na głowę Szymańskiego.
- Po meczu osobiście podziękowałem Robertowi. Faktycznie to było kapitalne dorzucenie. On jest „przepiłkarzem”. Z lepszym nie miałem przyjemności grać - zapewnił pomocnik.
Niewiele brakło, a Szymański w ogóle nie zjawiłby się na zgrupowaniu. Został on dowołany przez Paulo Sousę po tym, jak problemy zdrowotne dotknęły Mateusza Klicha i Piotra Zielińskiego.
- Żadnej pewności nie mam, lecz wiele zrobię, by ponownie zawitać na spotkania reprezentacji. Wszystko zależy ode mnie. A to, że zostałem dowołany, wcale nie sprawia, że czuję się przypadkowym piłkarzem reprezentacji, bo widocznie coś w mojej grze przykuło uwagę selekcjonera lub sztabu - podkreślił strzelec bramki z Anglią.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos11 Sep 2021 · 09:08
Źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również