Borek: Kogo zabierze Nawałka? Trzech muszkieterów czy cztery asy?

Borek: Kogo zabierze Nawałka? Trzech muszkieterów czy cztery asy?
Shutterstock
Już niedługo Adam Nawałka będzie musiał wybrać 23 zawodników, którzy pojadą na mistrzostwa świata w Rosji. Mateusz Borek zwrócił uwagę na fakt, że szczególnie zacięta rywalizacja o miejsca panuje wśród polskich atakujących.
Patrząc na to, co wyprawiają polscy napastnicy, zastanawiam się czy Adam Nawałka zabierze do Rosji „trzech muszkieterów”, czy może do gry w ataku pretendować będą „cztery asy” - napisał w swoim felietonie na łamach "Przeglądu Sportowego". Borek przypomniał, że jeszcze niedawno sytuacja formacji ofensywnej reprezentacji Polski nie wyglądała tak dobrze. Milik był kontuzjowany, Teodorczyk nie strzelał, słabo wyglądał Wilczek, a Świerczok nie zaprezentował się jakoś szczególnie w towarzyskich meczach kadry.
Dalsza część tekstu pod wideo
Teraz sytuacja jest znacznie lepsza, co powoduje, że Nawałka i tak ma problem - jest to jednak znacznie "lepszy" problem, bowiem teraz po prostu musi zastanowić się, kogo skreślić. - Hierarchia napastników przedstawia się obecnie następująco: numerem jeden z absolutnie niepodważalną pozycją jest Lewandowski, drugą pozycję ma – Milik, z którym Nawałka ma szczególną więź - stwierdził dziennikarz Polsatu Sport, który poruszył także kwestię Kownackiego. - On w ostatnich miesiącach zrobił największy postęp. Kapitan naszej młodzieżówki zmienił diametralnie ciało. Teraz jest gladiatorem, wszystko dzięki odpowiedniemu treningowi i diecie. Kownacki ma też fantastyczną liczbę bramek w stosunku do minut na boisku.
- Trzecie miejsce na podium zajmuje Kownacki. Według mnie ta trójka to pewniacy - dodał. - O pozostałe miejsce będą walczyć Teodorczyk, Piątek, Niezgoda, Wilczek i Świerczok. Każdy z nich strzela.
- Sztab Nawałki będzie musiał zdecydować, który z nich najbardziej może się przydać pod kątem gry z naszymi grupowymi rywalami - podsumował.

Przeczytaj również