Borussia Dortmund zagina parol na Odsonne'a Edouarda. Musi wydać ponad 35 milionów euro

Napastnik w szkockim klubie występuje od 2017 roku. Początkowo był do niego jedynie wypożyczony (z PSG, którego jest wychowankiem), jednak po roku władze Celtiku zdecydowały się go wykupić za ponad 10 milionów euro.

Okazuje się, że była to znakomita inwestycja. Urodzony w Gujanie Francuskiej zawodnik w poprzednim sezonie strzelił łącznie 22 bramki i zaliczył 8 asyst. Wszystko wskazuje na to, że w obecnym bilans ten może być jeszcze lepszy - w 13 dotychczasowych występach trafiał sześciokrotnie, dołożył również pięć asyst.

Nic zatem dziwnego, że piłkarzem zaczynają się interesować wielkie firmy. Według "Sport1", młokosa w swoich szeregach chętnie widzieliby włodarze Borussii Dortmund. Zagadką jest kwota, jaką musieliby wydać. Z pewnością musiałaby jednak przekraczać 35 milionów euro. Tyle oferowali bowiem włodarze SSC Napoli, którzy nie zdołali dobić targu.

Edouard jest młodzieżowym reprezentantem Francji. Jak dotąd nie doczekał się powołania do seniorskiej kadry.

Co ciekawe, młody zawodnik jest wiernym fanem PSG. W niedawnej rozmowie z "Canal+" odciął się od spekulacji na temat możliwego powrotu do tej drużyny.

- To klub, który mam w sercu. Wciąż mam przyjaciół, którzy razem ze mną tam trenowali. W tej chwili chcę jednak przede wszystkim grać i cieszyć się chwilą - mówił.