"Boxdel" pobił Jóźwiaka! Kuriozalne zakończenie super fightu na Fame MMA 17 [WIDEO]

Starcie "Boxdela" z Jóźwiakiem budziło duże emocje. Chodziło przecież o walkę szefa Fame z MMA z prezesem organizacji FEN. Do rywalizacji doszło w klatce rzymskiej, która jest dużo mniejsza od zwykłego oktagonu.

Dominował "Boxdel", który częściej trafiał rywala. Już w pierwszej rundzie zdołał obalić rywala. Wykorzystał to do zadania mu wielu ciosów. Na ratunek prezesowi FEN przyszedł gong.

Jóźwiak walczył nieczysto - próbował łapać się siatki, by ratować się przed obaleniami. W drugiej rundzie dwukrotnie ukarano go za to odjęciem punktów. Trafił też "Boxdela" w okolice krocza.

Walka zakończyła się przed trzecią rundą. Okoliczności były kuriozalne. Obserwatorzy wskazują, że zakrwawiony Jóźwiak najpierw pokręcił głową, dając sygnał, że nie chce dłużej walczyć. Chwilę później zaczął zakładać ochraniacz na szczękę i wołał, że chce się bić dalej.

Sędzia Piotr Jarosz ostatecznie zakończył walkę. Zwycięzcą ogłoszono "Boxdela", który znacząco pukał się w czoło. Była to dla niego druga wygrana walka w klatce.