Bramkarz Olympique'u Lyon uchronił PSG przed porażką. Spory pech Kyliana Mbappe [WIDEO]

Paryżanie do niedzielnego spotkania przystąpili znacząco osłabieni - kontuzjami, koronawirusem oraz wyjazdem części graczy na Puchar Narodów Afryki. Zagrać nie mogli między innymi Neymar, Messi, Di Maria, Donnarumma czy Hakimi.

Olympique Lyon przez zdecydowaną większość tego sezonu mocno rozczarowywał, ale w rywalizacji z liderem Ligue 1 gospodarze byli wyjątkowo zmotywowani. W siódmej minucie przeprowadzili znakomitą akcję, która przyniosła im gola.

W ciągu kilkunastu sekund piłkarze Lyonu przeszli od własnej bramki do pola karnego rywali. Guimaraes świetnie obsłużył Lucasa Paquetę, który zachował zimną krew w sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali.

W kolejnych minutach to PSG miało inicjatywę i było stroną przeważającą. Przez długi czas podopieczni Mauricio Pochettino nie mogli przebić się przez obronę rywali. Najbliżej szczęścia w pierwszej połowie był Kylian Mbappe, który w 42. minucie trafił w słupek.

Po przerwie wynik mógł podwyższyć Dembele, lecz w świetnym stylu zatrzymał go Keylor Navas. W 72. minucie znów przed szansą na gola stanął Mbappe, który tym razem przestrzelił z dość ostrego kąta i nie wykorzystał świetnego dogrania Verrattiego.

Po chwili było już jednak 1:1, a bramka padła w dość niecodziennych okolicznościach. Kehrer nie trafił bowiem czysto w piłkę, która przeszła nad obrońcą Lyonu i leciała prosto w Lopesa. Bramkarz Lyonu interweniował jednak na tyle niefortunnie, że futbolówka zatrzepotała w siatce.

Olympique starał się jeszcze odpowiedzieć, przebojowej akcji próbował Ryan Cherki, ale nie trafił w bramkę. Bliski znakomitego gola był Mbappe. Francuz po raz drugi w tym meczu trafił w słupek. Finalnie spotkanie zakończyło się remisem 1:1 - po nim Lyon awansował na jedenaste miejsce w tabeli. PSG wciąż jest zdecydowanym liderem.