Brzęczek powoła Szymańskiego? "Mam go w swoim notesie"

Szymański na początku sezonu był w kiepskiej formie, ale powoli wychodzi z kryzysu. W niedzielnym meczu Legii z Lechem zaliczył asystę przy zwycięskim golu dla mistrzów Polski.

- Sebastian na pewno ma papiery na bardzo dobrego zawodnika, tylko musi trzymać równy, wysoki poziom. Mam go w swoim notesie i uważnie się przyglądam - zapewnił Brzęczek w "Przeglądzie Sportowym".

Selekcjoner dał jednak do zrozumienia, że w najbliższym czasie Szymański pozostanie w reprezentacji młodzieżowej, która walczy o awans do mistrzostw Europy.

W trakcie letniego okna transferowego Szymański był blisko przejścia do CSKA Moskwa. Rosyjski klub nie dogadał się jednak z Legią w kwestii kwoty odstępnego. Brzęczek cieszy się, że ostatecznie nie doszło do tego transferu.

- Nie jestem przekonany, czy był gotowy na takie wyzwanie nie tylko pod względem umiejętności piłkarskich, ale także przygotowania fizycznego, które cały czas jako młody zawodnik musi poprawiać. Niech jeszcze zostanie w ekstraklasie i zbiera doświadczenie - uważa selekcjoner.