Były mistrz świata wspomina grę w Barcelonie. "Doświadczyłem tam rasizmu"

Były mistrz świata wspomina grę w Barcelonie. "Doświadczyłem tam rasizmu"
Youtube
Emmanuel Petit niezbyt dobrze wspomina grę w Barcelonie. Francuz twierdzi, że w jej szatni spotkał się z rasizmem.
Petit, który z reprezentacją Francji zdobył mistrzostwo świata i Europy, trafił do Barcelony w 2000 roku. Na Camp Nou wytrzymał tylko jeden sezon. Zapewne przyczyniła się do tego ówczesna atmosfera w zespole.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Doświadczyłem rasizmu w szatni Barcelony. To może szokować, ale takie sytuacje czasami się zdarzają - stwierdził Petit.
Francuz uważa, że trafił do Barcelony w złym momencie.
- W szatni toczyła się wojna między dwiema grupami: katalońską i holenderską. Trenerem był Lorenzo Serra Ferrer, który nie miał wystarczającej charyzmy, by zarządzać zespołem - wspomina Petit.
- Kiedy przyjechałem do Barcelony, to powiedziano mi, żebym nie uczył się hiszpańskiego, lecz katalońskiego. Odpowiedziałem im, że przecież jestem w Hiszpanii. Wtedy stwierdzili, że nie, że to jest Katalonia. Miałem tego dość. Kiedy ludzie nadmiernie się z czymś identyfikują, to zbliżają się do rasizmu - podsumował Francuz.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski05 Dec 2019 · 07:00
Źródło: marca.com

Przeczytaj również