Były piłkarz brutalnie o grze Legii Warszawa. "To jest patologia"

Legia jest w gigantycznym kryzysie. W Ekstraklasie znajduje się strefie spadkowej. Przestało jej też iść w europejskich pucharach. W dwóch meczach z Napoli straciła aż siedem goli.

Na razie władze klubu zareagowały tylko zmianą trenera - Czesława Michniewicza zastąpił Marek Gołębiewski. Zdaniem Czereszewskiego to za mało.

- Kryzys może trwać dwa czy trzy mecze, ale nie od siedmiu czy ośmiu kolejek. Jest tutaj wielki problem. Na pewno nie był problemem tylko trener Michniewicz - ocenił Czereszewski w "Radiu Dla Ciebie".

Legia ma też wiele problemów poza boiskiem. Części piłkarzy zarzuca się imprezowanie.

- Jeśli tak, to chyba wszyscy to robią, bo w trudnych momentach nikt nie ciągnie tego zespołu do przodu. To, jak Legia rozgrywa akcje ofensywne, jest patologią. W obronie jeszcze się trzymają, ale z przodu brakuje pomysłu i spójności. Nie widać, żeby to było przygotowane - podsumował Czereszewski.

Legia spróbuje przerwać czarną serię porażek w niedzielę. Zagra wtedy u siebie ze Stalą Mielec.