Były reprezentant Polski: Peszko ma pomóc kadrze poza boiskiem

Były reprezentant Polski: Peszko ma pomóc kadrze poza boiskiem
MediaPictures.pl/Shutterstock
Adam Nawałka powołał Sławomira Peszkę do kadry na mistrzostwa świata. - To dla niego forma nagrody - uważa Sylwester Czereszewski.
Już powołanie Peszki do szerokiej kadry wywołało sporo kontrowersji. Wielu ekspertów twierdziło, że o nominacji skrzydłowego Lechii przesądziła nie jego przydatność na boisku, ale... poza nim. Peszko to bliski kolega Roberta Lewandowskiego, jest też uważany za piłkarza, który potrafi zadbać o atmosferę w grupie. Z takim poglądem zgadza się Czereszewski.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Wszyscy wiemy, że Sławek ma pomóc pod innymi względami niż piłkarskie. To dobry duch drużyny, choć wiem, że takie słowa brzmią śmiesznie. To dla niego ostatnie mistrzostwa i pewnie selekcjoner powołał go w formie nagrody - na zwieńczenie kariery - mówi były reprezentant Polski w portalu sportowefakty.wp.pl.
Czereszewski uważa, że Peszko będzie musiał wykazać się dużą odpornością psychiczną.
- Zastanawiam się jak wytrzyma ciśnienie, bo trwa na niego nagonka. Doskonale wie jak to powołanie jest odbierane, poza tym w ostatnim sezonie jego klub też miał niemałe problemy. Jeśli jednak reprezentacja osiągnie dobry wynik, trener wybroni się każdej decyzji. Pamiętajmy, że Adam Nawałka dotąd raczej trafiał z wyborami - podkreśla Czereszewski.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek04 Jun 2018 · 15:34
Źródło: Sportowe Fakty

Przeczytaj również