Celtic FC. Ostra krytyka pod adresem Patryka Klimali. "Ten transfer od początku był dziwny"

Ostra krytyka pod adresem Patryka Klimali. "Ten transfer od początku był dziwny"
Celtic Glasgow FC
Początki Patryka Klimali w zespole Celtiku Glasgow nie należą do najłatwiejszych. Polak tylko dwukrotnie pojawił się na boisku w meczach ligowych, wchodząc z ławki na końcówki spotkań. Ostatnio dwa razy nie zmieścił się nawet w szerokiej kadrze zespołu. Nic dziwnego, że młodemu napastnikowi "The Bhoys" obrywa się w brytyjskich mediach.
Zimą Celtic Glasgow zapłacił za Patryka Klimalę cztery miliony euro - właśnie taka kwota odstępnego widniała w kontrakcie 21-latka z Jagiellonią Białystok. Na razie młody napastnik nie prezentuje się jednak w Szkocji na miarę oczekiwań. Od momentu jego przyjścia do "The Bhoys" mistrzowie kraju rozegrali osiem spotkań ligowych, a Klimala tylko dwukrotnie pojawił się na boisku.
Dalsza część tekstu pod wideo
Szansę od pierwszej minuty Polak dostał jedynie w spotkaniu 1/8 finału Pucharu Szkocji, ale nie zebrał dobrych recenzji. Ostatnio wystąpił w drużynie rezerw, zdobywając zresztą gola. W pierwszym zespole napastnik nie mieścił się momentami nawet w szerokiej kadrze. W efekcie transfer Celtiku ostro skrytykowano na łamach "The Athletic".
- Słyszałem, że ludzie w klubie nie są pod wrażeniem umiejętności Polaka, a minęło już sześć, siedem tygodni od jego sprowadzenia. Ten transfer od początku był dziwny. Jego podstawowe raporty ze skautingu nigdy nie były imponujące. Wydanie na niego takich pieniędzy od początku było dziwnym posunięciem - napisał na łamach dziennika Kieran Devlin.
Podobnego zdania są także dziennikarze Thecelticbhoys.com. Według nich na transfer Klimali miał wpływ fakt, że mistrzowie kraju byli w lidze mocno naciskani przez Glasgow Rangers i sprowadzenie Polaka było zbyt pochopne. Na razie sam napastnik musi czekać na kolejną szansę i liczyć, że tym razem ją wykorzysta. Na razie wciąż czeka na premierowe trafienie w pierwszej drużynie Celtiku.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik25 Feb 2020 · 17:54
Źródło: The Athletic/Sport.pl

Przeczytaj również