Cesc Fabregas uderza w dziennikarza, który "uśmiercił" Raiolę. "Miej trochę szacunku"

Cesc Fabregas uderza w dziennikarza, który "uśmiercił" Raiolę. "Miej trochę szacunku"
Lionel Urman/SIPA/Pressfocus
Świat sportu żyje dzisiejszymi nowinami na temat stanu Mino Raioli. Cesc Fabregas postanowił wypunktować zachowanie dziennikarza, który przekazał informacje na temat rzekomej śmierci Włocha.
W okolicach godziny 14:00 pojawiły się doniesienia o tym, że Raiola zmarł. Choćby Tancredi Palmeri przekazał, że słynny piłkarski agent nie żyje.
Dalsza część tekstu pod wideo
Po pewnym czasie zaczęto dementować te doniesienia. Ordynator z mediolańskiego szpitalu przekazał, że stan Raioli jest ciężki, ale 54-latek nadal walczy. Od dawna zmaga się on z poważną chorobą płuc.
Na oficjalnym koncie agenta pojawił się wymowny wpis. Szerzej na ten temat piszemy TUTAJ.
- Pamiętaj, że ten człowiek ma rodzinę. Od lat znam jego syna i te informacje są fałszywe. Miej trochę szacunku, nie wszystko jest dozwolone - napisał Cesc Fabregas w odpowiedzi na post Palmeriego.
Palmeri usunął wpis "uśmiercający" Raiolę. Później podkreślił, że wszystkie włoskie media przekazywały informacje na temat rzekomego zgonu agenta i to nie on był źródłem zamieszania. Następnie dziennikarz, którego reputacja słusznie została dziś nadszarpnięta, ogłosił, że w przyszłym tygodniu zawiesza działalność na Twitterze.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos28 Apr 2022 · 15:05
Źródło: Twitter

Przeczytaj również