Chelsea. Josep Guardiola wspiera Maurizio Sarriego. "Mam o nim bardzo dobrą opinię"

W ostatnich dniach w angielskich mediach pojawia się mnóstwo spekulacji na temat przyszłości włoskiego szkoleniowca. Część z mediów twierdzi, że Sarri może zostać zwolniony po meczach z Manchesterem City w finale Pucharu Ligi i Tottenhamem w Premier League.

- W moim pierwszym sezonie, kiedy przeżywaliśmy trudniejsze chwile, klub nigdy nie stracił we mnie wiary. Ani razu nie pojawiły się plotki, że mogę zostać zwolniony, jeśli przegram jakiś mecz. Sam byłem zaskoczony, że po tym jak Antonio Conte zdobył mistrzostwo, to tak szybko mówiono, że wyleci z pracy. Dzięki temu, że klub mnie wspierał, sytuacja była stabilna. To najlepsze, co można zrobić, by tworzyć coś w dłuższej perspektywie, a nie tylko na krótko - przyznał Guardiola.

Sytuację Sarriego zdecydowanie pogorszyła ligowa klęska z Manchesterem City - Chelsea przegrała wówczas aż 0:6. Guardiola twierdzi jednak, że "The Blues" rozegrali wówczas dobre spotkanie.

- Moja opinia o Sarrim i jego drużynach zawsze jest bardzo dobra. Może nikt w to nie uwierzy, ale kiedy analizowałem ostatni mecz przeciwko Chelsea, to widziałem, że robią niesamowite rzeczy. To nie było tylko moje odczucie, ale też moich współpracowników. Ich pressing był w porządku, grali dobrze, ale my po prostu byliśmy bardzo skuteczni. Stworzyliśmy sobie pięć okazji i strzeliliśmy cztery gole - podkreśla Guardiola.

Manchester City zagra w Chelsea już w niedzielę. Finał Pucharu Ligi rozpocznie się o 17:30.