Chelsea Londyn. Bułka: Każdemu opowiada się to samo. To frustruje, chociaż sam nie czuję się sfrustrowany

Bułka o Chelsea: Każdemu opowiada się to samo. To frustruje, chociaż sam nie czuję się sfrustrowany
alphaspirit / shutterstock
Marcin Bułka w rozmowie z serwisem "SportoweFakty WP" opowiedział o swojej sytuacji w Chelsea Londyn.
Bułka ma kontrakt z "The Blues" ważny do końca czerwca 2019 roku. Zawodnik nie podjął jeszcze decyzji w sprawie swojej przyszłości.
Dalsza część tekstu pod wideo
Zgłosiło się kilka klubów zachodnich. Z wielu krajów. Odnośnie mojej decyzji: Jest to kwestia dni, tygodni. Raczej nie miesięcy - przyznał.
Golkiper zdaje sobie sprawę, że nie ma większych szans na regularną grę w pierwszej drużynie Chelsea.
- Nie oszukujmy się: Kepa Arrizabalaga podpisał latem kontrakt na 9 lat. Jeśli umowa upłynie do końca, nie zostanie przedłużona i Kepa odejdzie, to będę miał 28 lat - dodał.
Bułka odniósł się też do tego, jak młodzi zawodnicy są traktowani przez klubowych działaczy i trenerów.
Powiedzą ci, że jesteś niesamowity, wszyscy w ciebie tutaj wierzą, po czym patrzysz, że na twoją pozycję jest już piętnastu zawodników. I każdemu opowiada się to samo. To frustruje, chociaż sam nie czuję się sfrustrowany. Wielkie kluby tak funkcjonują - podkreślił.
Polak, choć czuje się niedoceniany, nie żałuje swojego pobytu w Chelsea.
- Nikt mi nigdy nie wytłumaczył, czy jestem obecnie trzecim, a może czwartym bramkarzem. Każdy piłkarz wybiera swoją ścieżkę. Ja wybrałem taką - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz14 Feb 2019 · 12:07
Źródło: sportowefakty.pl

Przeczytaj również