Chelsea Londyn. Thomas Tuchel chwali N'Golo Kante. "Byłem niesamowicie szczęśliwy"

N'Golo Kante rozegrał zaledwie 39 minut w dwóch ostatnich meczach Chelsea. W pierwszym ćwierćfinałowym spotkaniu z Porto przebywał na murawie 10 minut. Następnie niespełna trzykrotnie dłużej rywalizował na Selhurst Park, gdzie Chelsea ograła Crystal Palace 4:1. Francuz ma kłopoty ze zdrowiem, ale mimo tego chce w jak największym stopniu pomagać drużynie. Zwrócił na to uwagę Thomas Tuchel, który zabrał głos na konferencji prasowej przed rewanżowym meczem z Porto.

- Byłem niesamowicie szczęśliwy, kiedy Kante mi powiedział, że czuje się na siłach jechać do Sewilli (gdzie odbywa się dwumecz Chelsea - Porto - przyp. red.). Nie spodziewałem się tego. Mieliśmy plan, że zagra dopiero z Palace, a on wrócił wcześniej. I dzięki temu mógł nam pomóc swoją intensywnością i jakością - podkreślił Tuchel.

Menedżer "The Blues" przyznał jednocześnie, że nie wie, czy Francuz będzie w stanie zagrać od pierwszej minuty w rewanżu z mistrzami Portugalii.

- To decyzja, którą dopiero podejmę. Trudno sobie wyobrazić grę bez niego, ale musimy być absolutnie pewni, że nie ryzykujemy zdrowia zawodnika - powiedział Tuchel.

Niemiec zasugerował, że być może jego zespół czeka dogrywka, tym bardziej więc Kante przydałby się jako super rezerwowy.

- Pytanie, czy chcemy dać mu szansę od początku, czy chcemy, by kończył mecz, bo przecież jest także możliwość gry przez 120 minut. Zobaczymy - podsumował.

Chelsea zagra z Porto dziś o 21:00. Na relację na żywo z tego spotkania - a także meczu PSG z Bayernem - zapraszamy od 20:00 na naszą stronę.