Ciąg dalszy kłótni FC Barcelony i Realu Madryt o błędy sędziowskie. "Wścieklizna i zazdrość"

Ciąg dalszy kłótni FC Barcelony i Realu Madryt o błędy sędziowskie. "Wścieklizna i zazdrość"
Christian Bertrand / Shutterstock.com
Im bliżej końca sezonu w Primera Division, tym głośniej w mediach o błędach sędziowskich. Przedstawiciele Barcelony ostatnio zwrócili uwagę na faworyzowanie "Królewskich" przez arbitrów. Teraz przyszedł czas na odpowiedź z Madrytu.
W minioną niedzielę podopieczni Zinedine'a Zidane'a pokonali na wyjeździe Athletic Bilbao 1:0. W mediach najwięcej mówiło się jednak o niepodyktowanym rzucie karnym dla gospodarzy. Sergio Ramos nadepnął na nogę rywala, ale sędziowie nie zareagowali. Sytuacja wzbudziła duże kontrowersje.
Dalsza część tekstu pod wideo
Josep Maria Bartomeu, prezes FC Barcelony, zasugerował nawet, że ekipa "Los Blancos" jest faworyzowana przez arbitrów.
- Czuję się źle, ponieważ mamy najlepszą ligę na świecie, a VAR po koronawirusie jest niesprawiedliwy. Zmieniło to niektóre wyniki. Zawsze faworyzują ten sam zespół - przyznał działacz.
Teraz przyszedł czas na odpowiedź z Madrytu. Sprawę w swoje ręce wzięli dziennikarze. "Marca" na okładce dzisiejszego wydania umieściła wymowny tytuł: "Wścieklizna i zazdrość".
- W klubie uznaje się to za próbę zdyskredytowania czegoś, co osiągnęła drużyna w tak trudnym momencie. Real odniósł sukces w ekstremalnych okolicznościach, w chwili, gdy doszło do obniżek pensji - czytamy w artykule.
Real Madryt
Marca
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz07 Jul 2020 · 10:29
Źródło: Marca/TVP Sport

Przeczytaj również