"Ciągle mnie o to pytacie". Xavi uciął spekulacje po meczu Ligi Mistrzów. Oto przyszłość trenera FC Barcelony
FC Barcelona we wtorkowy wieczór awansowała do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Xavi zapewnia jednak, że nie pozostanie na stanowisku trenera "Blaugrany" nawet po ewentualnym triumfie w Champions League.
Na krajowym podwórku "Barca" w ostatnim czasie mocno rozczarowywała. Pod koniec stycznia rychłą rezygnację ze stanowiska trenera mistrzów kraju zapowiedział Xavi.
W hiszpańskich mediach pojawiły się informacje o tym, że szkoleniowiec może zostać zwolniony już teraz, jeśli nie awansuje do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. We wtorek "Blaugrana" pokonała jednak Napoli 3:1.
Po spotkaniu Xavi raz jeszcze został zapytany o swoją przyszłość. Niezależnie od wyników w końcówce sezonu nie zamierza zmieniać swojej decyzji.
- Ciągle pytacie mnie o to, czy zostanę na stanowisku, jeśli wygramy Ligę Mistrzów. Nie, tak nie będzie. Moja przyszłość się nie zmieni - zadeklarował Xavi.
- Moja odpowiedź nie ulegnie zmianie, odchodzę pod koniec sezonu. Będę cieszył się Ligą Mistrzów w przyszłym roku, ale tylko jako kibic - podkreślił.
Według hiszpańskich mediów "Barca" wciąż nie podjęła decyzji na temat tego, kto będzie prowadził drużynę w przyszłym sezonie. Najczęściej wymienia się nazwisko Hansiego Flicka.