Czesław Michniewicz o nowym piłkarzu Legii Warszawa: Mówimy na niego Messi

Czesław Michniewicz o nowym piłkarzu Legii: Mówimy na niego Messi
Rafał Oleksiewicz / Press Focus
Ernest Muci dołączył do Legii w końcówce ostatniego okna transferowego. Czesław Michniewicz nadał mu interesujący pseudonim.
Muci był ostatnim piłkarzem, który zimą dołączył do Legii. Michniewicz chwali potencjał Albańczyka. Jego zdaniem niektóre z jego cech są charakterystyczne dla zawodników z najwyższej półki.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Ten zawodnik może występować jako 10-tka, ale też kreatywna 9-tka schodząca do drugiej linii, przy zachowaniu wszystkich proporcji. Ernest ma na nazwisko Muci, ale my je delikatnie zmieniliśmy na „Messi”. Na takiej zasadzie, że ma dużo cech przypominających gwiazdy światowego formatu – swoboda w operowaniu piłką, kreatywność i boiskowa inteligencja. Trzeba pamiętać, że to był jednak tylko jeden sparing i raptem kilka treningów. Na ocenę przyjdzie jeszcze czas - stwierdził Michniewicz.
Poza Mucim w minionym oknie transferowym do Legii dołączyło jeszcze trzech nowych piłkarzy. Wszyscy to obcokrajowcy - Jasur Jakszibojew, Artem Szabanow i Nazarij Rusyn.
- Zdaje sobie sprawę, że każdy transfer jest obarczony jakimś ryzykiem. Jeden zawodnik się szybciej adoptuje, drugi potrzebuje czasu, a jeszcze inny nie może się odnaleźć. Tak jest na całym świecie. My stworzymy tym zawodnikom dobre warunki do rozwoju, ale oni sami muszą walczyć o swoje miejsce w składzie. Czasami okoliczności pomagają takim piłkarzom, tak jak w przypadku Szabanowa, który wszedł w pierwszym swoim meczu i zagrał 45 minut. W każdym przypadku mamy jednak taką samą dewizę – walcz, pracuj i bądź lepszy od konkurencji - powiedział Michniewicz.
Legia na razie prowadzi w Ekstraklasie. Mistrzowie Polski w najbliższej kolejce zagrają z Górnikiem Zabrze. Michniewicz twierdzi, że w tym spotkaniu nie wystąpi Tomas Pekhart.
- Niestety nie jest jeszcze zdrowy. Cały czas przebywa w gabinetach naszych fizjoterapeutów. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu będzie dużo lepiej i wróci do normalnych zajęć treningowych - zakończył Michniewicz.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski26 Feb 2021 · 12:35
Źródło: legia.com

Przeczytaj również