Cztery gole w polskim meczu w Serie A. Kryzys Juventusu trwa, "Stara Dama" znów straciła punkty [WIDEO]

Gospodarze rozpoczęli to spotkanie bez zbędnego respektu dla wyżej notowanych rywali. Szczęsny zdołał obronił strzał Lazovicia, lecz wobec fenomenalnego uderzenia z powietrza w wykonaniu Michaela Folorunsho był już całkowicie bezradny.

Ten gol podziałał mobilizująco na "Starą Damę". Zawodnicy Juventusu starali się jak najszybciej odrobić straty. Pod koniec drugiego kwadransa gry ta sztuka udała im się, gdy rzut karny wykorzystał Dusan Vlahović.

Do przerwy rezultat nie uległ już zmianie. Szczęsnego starał się pokonać Ondrej Duda, lecz reprezentant Polski zachował czujność po uderzeniu byłego zawodnika Legii Warszawa.

Na początku drugiej części spotkania Hellas znów zdołał zaskoczyć "Juve". Tym razem w polu karnym bardzo przytomnie zachował się Tijjani Noslin, posyłając piłkę między nogami Szczęsnego.

Odpowiedź "Bianconerich" była natychmiastowa. Federico Gatti przejął piłkę od Juana Cabala i obsłużył Adriena Rabiot. Francuz dał natomiast Juventusowi błyskawiczne wyrównanie.

W drugiej połowie na boisku pojawili się dwaj napastnicy reprezentacji Polski - Karol Świderski oraz Arkadiusz Milik. Żaden z nich nie zdołał jednak wpisać się na listę strzelców.

Finalnie Hellas zremisował 2:2 z Juventusem i zdobył cenny punkt w walce o utrzymanie w Serie A. "Stara Dama" nie zdołała wygrać w czwartym kolejnym meczu ligowym, przez co do liderującego Interu Mediolan traci już dziewięć "oczek".