Damian Kądzior przebierał w ofertach. "Kasa nie była dla mnie najważniejsza"

Damian Kądzior przebierał w ofertach. "Kasa nie była dla mnie najważniejsza"
MediaPictures.pl / Shutterstock.com
Damian Kądzior w najbliższym sezonie będzie polskim rodzynkiem w Primera Division. Zagra w Eibar, choć - jak sam przyznaje - miał też oferty z innych klubów.
Kądzior dwa ostatnie lata spędził w Dinamie Zagrzeb, do którego sprowadził go Nenad Bjelica. W minionych rozgrywkach na wszystkich frontach zaliczył 37 występów, w których strzelił trzynaście goli i jedenaście razy asystował przy bramkach kolegów.
Dalsza część tekstu pod wideo
Dobra postawa Polaka zwróciła na niego uwagę klubów z silniejszych lig. Ostatecznie związał się z Eibar, które zapłaciło za niego 2 mln euro.
- Na mojego menedżera nie powiem złego słowa, bo latem mogłem iść do każdej czołowej ligi Europy, poza Anglią. Dzwonili z Bundeslig i, Serie A, miałem też drugą ofertę z Hiszpanii. Najwięcej sygnałów pojawiło się natomiast z ligi tureckiej. Na przykład z klubów ze Stambułu. Albo Alanyasporu. Kasa nie była dla mnie najważniejsza - przyznał Kądzior w rozmowie z "Super Expressem".
Reprezentant Polski przyznał, że w ostatniej chwili otrzymał jeszcze jedną propozycję. Nie był nią już jednak zainteresowany.
- Gdy byliśmy już po słowie z Eibar, zadzwonili szefowie PAOK Saloniki, którzy znaleźli dodatkowe pieniądze i chcieli negocjować. Dla mnie było jednak za późno - stwierdził Kądzior.
Polak znalazł się w kadrze Eibar na dzisiejszy mecz z Celtą Vigo w pierwszej kolejce La Liga. Spotkanie rozpocznie się o 16:00.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski12 Sep 2020 · 09:21
Źródło: Super Express

Przeczytaj również