Dani Alves odegrał kluczową rolę w transferze Arthura do Juventusu FC. Namówił piłkarza do odejścia

Negocjacje między FC Barceloną i Juventusem w sprawie wymiany z udziałem pomocników trwały przez kilka tygodni. Miralem Pjanić bardzo szybko porozumiał się z "Blaugraną" w sprawie indywidualnej umowy. Mistrzowie Włoch pragnęli pozyskać Arthura Melo, lecz Brazylijczyk nie chciał słyszeć o zmianie barw klubowych.

23-latek otwarcie przyznawał w mediach, że nie ma zamiaru ruszać się z Camp Nou. Ostatecznie zmienił jednak zdanie. Nie miały na to wpływu ostatnie wyniki FC Barcelony ani pozycja w ekipie Quique Setiena.

Zdaniem dziennikarzy "ESPN" największą rolę w całym transferze odniósł Dani Alves. Brazylijski obrońca reprezentował barwy katalońskiej drużyny przez osiem sezonów. W 2016 roku zamienił natomiast Barcelonę na Turyn.

Alves dzwonił podobno kilkukrotnie do młodszego kolegi, przekonując go do przyjęcia oferty "Starej Damy". Zdaniem 37-latka Arthur odegra w nowym zespole zdecydowanie większą rolę niż w Hiszpanii.

W obecnym sezonie Brazylijczyk zagrał w 28 meczach FC Barcelony. Strzelił cztery gole i zanotował tyle samo asyst.