David Silva zapowiedział odejście z Manchesteru City! "Dziesięć lat w jednym miejscu wystarczy"

Silva trafił do Manchesteru City latem 2010 roku z Valencii. Od razu stał się jednym z najważniejszych piłkarzy drużyny. 33-latek zdobył z nią cztery mistrzostwa Anglii i dwa krajowe puchary. Jego bilans to 396 meczów, 71 goli i 129 asyst.

- To jest mój ostatni sezon w Manchesterze City. Dziesięć lat w jednym miejscu wystarczy. To odpowiedni czas, żeby odejść - stwierdził Silva.

- Dziesięć to okrągła liczba. Nie widzę siebie grającego przeciwko Manchesterowi City. Kiedy byłem dzieckiem, nawet nie marzyłem, że osiągnę wszystko, co mi się udało. Jestem więcej niż zadowolony z tego, czego dokonałem w Manchesterze City. Szacunek, którego doświadczyłem ze strony ludzi w Manchesterze, był niewiarygodny - dodał Hiszpan.

Silva chciałby zakończyć karierę w Las Palmas, czyli klubu z hiszpańskiej wyspy Gran Canaria, na której przyszedł na świat. Nie wiadomo jednak, czy będzie to możliwe.

- To zależy od sytuacji klubu. Nie mogę wrócić do Las Palmas, żeby grać w drugiej lidze. Na pewno nie wyjadę do Chin. Tak naprawdę to jeszcze nie wiem, co będę robił za rok. Zadecyduje o tym moja dziewczyna - zakończył Silva.