Dobry występ Zalewskiego i wygrana AS Romy. Gorąco na stadionie Sampdorii, fani tracą cierpliwość [WIDEO]

Dobry występ Zalewskiego i wygrana AS Romy. Gorąco na stadionie Sampdorii, fani tracą cierpliwość [WIDEO]
Screen z Twittera
W poniedziałkowym meczu 10. kolejki Serie A AS Roma wygrała na wyjeździe z Sampdorią Genua 1:0. Od pierwszej minuty mogliśmy obserwować Nicolę Zalewskiego i Bartosza Bereszyńskiego. W lepszym humorze z pewnością jest ten pierwszy, bo atmosfera wokół "Sampy" robi się coraz bardziej gorąca.
Ekipa z Genui pozostaje głównym kandydatem do spadku z elity. Sampdoria wciąż nie wygrała ani jednego z dziesięciu ligowych spotkań. W poniedziałek poniosła już siódmą porażkę.
Dalsza część tekstu pod wideo
Na pierwszego gola w tym spotkaniu nie trzeba było czekać zbyt długo. Ręką we własnym polu karnym zagrał bowiem Alex Ferrari, a po analizie VAR arbiter zdecydował się na podyktowanie rzutu karnego.
W dziewiątej minucie z jedenastu metrów nie pomylił się Lorenzo Pellegrini. Audero wyczuł co prawda jego intencje i rzucił się w dobrą stronę, lecz nie zdołał obronić tego strzału. Jak się okazało, była to jedyna bramka w całym meczu.
W drugiej części spotkania dwie niezłe okazje miał Nicolo Zaniolo, który zastąpił Tammy'ego Abrahama. Włochowi zabrakło jednak skuteczności i nie zdołał on podwyższyć rezultatu. W doliczonym czasie gry trafił nawet do siatki, ale został złapany na spalonym.
Od pierwszej minuty na prawym wahadle zagrał Nicola Zalewski, który znów pokazał się z dobrej strony. Polak opuścił boisko w 84. minucie. Cały mecz rozegrał natomiast Bartosz Bereszyński.
Momentami na stadionie Sampdorii było w poniedziałek bardzo gorąco, bo kibice protestowali przeciwko polityce klubu i słabym wynikom. Atmosfera zgęstniała też po tym, jak na trybunach pojawił się Massimo Ferrero, były prezes klubu. Ostatecznie opuścił on stadion przed końcem meczu przy eskorcie ochrony.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik17 Oct 2022 · 20:29
Źródło: własne

Przeczytaj również