Duży postęp Borussii Dortmund. Bosz lepszy od Tuchela

Holender, który w poprzednim sezonie poprowadził Ajax do finału Ligi Europy, zaczął pracę w Borussii od mocnego uderzenia. Po sześciu kolejkach jego drużyna prowadzi w tabeli. Ma na koncie szesnaście punktów. Borussia wygrała z Wolfsburgiem, Herthą, Koeln, HSV i Borussią Moenchengladbach. Zatrzymał ją tylko Freiburg - padł wówczas bezbramkowy remis. Rewelacyjny jest też bilans bramkowy BVB - 19:1.

Już po analizie tabeli widać, że Borussia dokonała znaczącego postępu. W zeszłym sezonie po sześciu kolejkach drużyna z Dortmundu miała tylko dwanaście punktów. Podopieczni Tuchela wygrali wówczas z Mainz, Darmstadt, Freiburgiem i Wolfsburgiem. Porażką zakończyły się ich mecze z Lipskiem i Bayerem Leverkusen. Co prawda ówczesna Borussia strzelała dużo goli - w sześciu meczach zdobyła ich szesnaście - ale nie zachwycała w defensywie. Średnio traciła bowiem jednego gola na mecz.

Poprawę widać także przyglądając się innym parametrom - Borussia dłużej niż w zeszłym sezonie utrzymuje się przy piłce, wymienia więcej podań i kreuje więcej szans bramkowych.

Testem możliwości i formy Borussii będzie jutrzejszy mecz z Realem w Lidze Mistrzów. Borussia słabo rozpoczęła grę w tych rozgrywkach - przegrała na wyjeździe z Tottenhamem 1:3. Choćby punkt zdobyty w starciu z obrońcami trofeum byłby niezwykle cenny w kontekście walki o wyjście z grupy.